Wpis z mikrobloga

Kiedy pojawia się temat Daewoo Espero i zabójstwa generała Papały, to, pomijając samą wiarygodność tej wersji dot. jego zabójstwa, rozwala mnie, że wykopki zawsze robią sobie zdecydowanie przesadzone drwiny, tak jakby Daewoo Espero było wtedy jakimś starym tanim szrotem xD
A przypominam, że mówimy tu o Polsce A.D.1998, w której najpopularniejszym samochodem był Fiat 126p, natomiast różnego rodzaju kredensy, Dacie 1310 albo Trabanty to wciąż były normalne auta do codziennej jazdy, a po wioskach zdarzały się jeszcze w charakterze daily 30 letnie Syreny kurołapki.
Mam zawsze wrażenie, że wielu z tych komentujących ocenia to Espero pod względem tego, z czym dzisiaj kojarzy się marka Daewoo, tzn z starymi Matizami i Lanosami jakie widzimy na drogach nie patrząc na to auto z perspektywy epoki, w której miało miejsce zabójstwo.
#daewoo #samochody #motoryzacja #niepopularnaopinia
Ikarus_260 - Kiedy pojawia się temat Daewoo Espero i zabójstwa generała Papały, to, p...

źródło: comment_1587307937Ma1zVsflCfmvKXlcMU2DmN.jpg

Pobierz
  • 25
@Ikarus_260: Daewoo niemal zawsze było postrzegane w kategoriach taniego daily, niby mieli Chairmana, no ale nie był tak prestiżowy jak bawara czy inny merol do wożenia wursta #pdk ( ͡º ͜ʖ͡º) inna sprawa, że samych Espero mało się zostało, prędzej spotkam Lanosa czy nawet obłą puszkę na kołach niż Espero, Nubirę czy nawet Nexię XD a przecież większość wozów "dełu" była częstym widokiem na drogach, ba
@Ikarus_260: Mieliśmy espero około 1996 roku 2.0 wersja CD.
Zajebiste auto. Pełna elektryka, ta miękka kanapa z tyłu no i schowek (rękaw) na narty w tylnej kanapie.
Ojciec mówił, że jest w dużym stopniu oparty na częściach z opla.

Dość bezpieczny, ojciec przeżył w nim wypadek - ułaz wjechał w niego od strony kierowcy, auto do kasacji.
Na te czasy można było uznać je za "limuzynę".

Wspominamy to auto z
@Ikarus_260: Ludzie łatwo zapomnieli czym była marka Daewoo w tamtych czasach, a przecież wtedy nawet Lanos był uważany za coś lepszego (dobrze zostało to ukazane w filmie "Biała sukienka"), a Espero czy Leganza wiele lat cieszyły się opiniami tanich, ale bardzo dobrych i wygodnych samochodów będących niezłą alternatywą dla marek niemieckich. Nawet córka Grzegorza Ciechowskiego z Republiki wspominała, że przez parę miesięcy jej ojciec jeździł nowym Daewoo i to był jeden
@Ikarus_260: Tak tak.. I dlatego chcieli ukraść ten cud techniki, w czasie gdy chodliwe to były E39, Okulary, nawet Vectry, Passaty (98 to już był sławetny B5), A4, A6 i inne zachodnie auta, a nie biedackie espero, które z założenia było takim tańszym heblem, w rodzaju Poloneza Caro z niewielkim plusem.
Przestarzałe silniki (2.0 105KM, gdzie taki Passat 1.8 bez turbo miał 125, czy Vectra B 1.8 ze 116KM), wyposażenie w
@tellet: Co ty człowieku piszesz. Właśnie daewoo zawojowało rynek tym że było nowoczesne jak na owe czasy. Miałeś 16 zaworowe silniki, pełen wtrysk, wspomaganie w standardzie i pełną elektrykę. Wszystko to w bardzo przyzwoitych pieniądzach. Trzeba pamiętać że mówimy o latach 90 gdzie realnie występowały auta z gaźnikiem do kupienia w salonie a za elektryczne szyby trzeba było odpłacać. I daewoo jak by nie patrzeć zainwestowało gigantyczne sumy w tą gówno
@foyz: Były tak nowoczesne, że objeżdżał je pasek w gnoju na pompie, który wyszedł w tym samym roku (Daewoo 1996, Passat B5 1996), do tego serio - poducha kierowcy w opcji, a nawet ABS nie był w standardzie w niektórych modelach. Z czym do ludzi w takim heblu, jak ABS miało praktycznie każde zachodnie auto (Nawet taka Vectra A po facelifcie miała ABS i wspomaganie w standardzie).

I ciekawe, co