Wpis z mikrobloga

Mirki jak wygląda sytuacja ze ślubami i jak się zapatrujecie na moją? 8 maja kumpel bierze ślub, wesele przełożył o rok natomiast sama ceremonia w urzędzie się odbędzie. Jestem jego świadkiem więc zależałoby mu na mojej obecności. Problem polega na tym, że ślub jest w miejscowości oddalonej o 500km od mojej, więc wraz z różową, rodzicami młodych będziemy zakwaterowani w ich domu, gdzie również odbędzie się kolacja. Osobiście jestem sceptycznie nastawiony do tego, nie jestem pewien czy jestem w stanie swobodnie się przemieścić taki dystans i czy w razie jakiejś kontroli nasze uzasadnienie, że jedziemy na ślub jest dopuszczalne. Zdaję sobie sprawę, że do 8 maja wszystko może się zmienić na + bądź - ale jak to wygląda na ten moment? #koronawirus #kiciochpyta
  • 7
@Sepp1991: ja jadę Wrocław - Radom, tak się składa, że robiłem tę trasę służbowo w tym tygodniu i faktycznie pustki. Chciałem się tylko dowiedzieć czy jest ryzyko mandatu, żeby jednak tę świadomość mieć. Chociaż z tego co ostatnio się obserwuje to dowolność interpretacji tych obostrzeń wśród policji.