Wpis z mikrobloga

Twarze są najtrudniejsze :p Zanim człowiek się weźmie za malowanie twarzy, dobrze gdyby umiał ją najpierw narysować ołówkiem :p oczy wszystko zdradzają :p zły kształt, brak odbicia światła, bałagan na rzęsach.
Na wszystko są 'pateny'. Poznaj najpierw konstrukcje, anatomię, proporcje. Pomachaj 2-3 godziny dziennie ołówkiem najpierw kształt głowy i umiejscowienie oczu ust etc, później rysuj tydzień same usta, w następnym tygodniu same oczy, później nosy. Malowanie zostaw na łatwiejsze tematy, póki co.
@witam-andrzeej: ja tam się nie znam ale podoba mi się. Mógł bym powiesić na ścianie. Usta są mocnym punktem do tego oczy.. całość robi wrażenie jakby nie zmieściła się na plutnie. Przykuwa spojrzenie a sam układ prawie idealnie symetryczny, aż trochę drażni w odbiorze. Coś jak nowy typ zdjęć do dowodu.:)
@witam-andrzeej: podziwiam chęci i zapał (mi na studiach dostatecznie obrzydzili malarstwo i rysunek ;-))
Jeśli chodzi o techniczne sprawy, może sama wielkość ust nie byłaby problemem gdyby nie to, że wyszły one dość płasko w stosunku do reszty twarzy, brakuje na nich więcej światła, stonowanie koloru oczu i ust na pewno też by pomogło :)
Na nosie pojawiają się fajne konturowe pociągnięcia pędzlem i na Twoim miejscu poszłabym w takim kierunku,