Wpis z mikrobloga

@10129 brzmi podobnie, ale nie kojarzę tych epizodów z lękiem. Napady przychodzą niespodziewanie nawet podczas sytuacji bezstresowych. Najbardziej teraz doskwiera mi to napięcie w klatce, które nie chce puścić. Czuję, że jest ono spowodowane stresem.
@Uffnen: mogą się łączyć objawy z różnych zaburzeń nerwicowych
serio chyba to najbardziej pasuje jak silny lęk się beż powodu pojawia.

Zaburzenia lękowe z napadami lęku (epizodyczny lęk paniczny) – polegają na nawracających niezależnie od konkretnej sytuacji napadach bardzo silnego lęku aż do poczucia przerażenia z wyraźnymi objawami wegetatywnymi (duszność, szybkie bicie serca, kołatania serca, ból w klatce piersiowej, zawroty głowy). Może towarzyszyć temu strach przed utratą kontroli, przed śmiercią, przed
@10129 to o opisałeś miałem przy pierwszym poważnym ataku, ludzie po pogotowie już dzwonili, ale nie chcieli przyjechać. Przy drugim już wiedziałem o co chodzi i szybciej udało mi się nad tym zapanować