Wpis z mikrobloga

@hans211: ej to w takim razie, jeśli komórka od razu po zapłodnieniu jest człowiekiem, następnie ciąża staje się zagrożona, dochodzi do stanu rzucawkowego i ciężarna umiera przed lub w trakcie porodu, to dlaczego ta komórka-człowiek nie jest sądzona za morderstwo? Co wy robicie za fikołki logiczne, że usunięcie płodu (do określonego terminu, podkreślam, nie w 39 tc) to morderstwo, a "usunięcie" w pełni wykształconej, dorosłej kobiety przez ów płód, już
  • Odpowiedz
@nemis: Niestety strajki to do siebie mają, że są hasłowe. Nikt nie przeczyta hasła 'odwalcie się od naszych macic! chcemy aborcji wtedy wtedy wtedy wtedy i wtedy!'. Żeby lepiej to zrozumieć trzeba po prostu zainteresować tematem. :)

Ale jak już wspomniałam - nie, to nie są jebnięte feministki chcące robić sobie in vitro, by za chwilę zrobić sobie aborcję. Niestety są też kobiety, które drą się najgłośniej i najgłupiej, a
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: ja tam jestem za aborcja pozamaciczna także, uważam że prawo do życia jest mało liberalne i każdy zlepek komórek powinien jedynie mieć prawo do obrony. Tak jak za starych progresywnych czasow( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dobrzecisiewydaje: bo odpowiadac karnie można jeśli czyn popełniono po ukończeniu 17. roku życia. Ponadto komórka nie ma świadomości swojego działania oraz zamiaru dokonania czynu. Tak czy siak wywołanie tego o czym mówisz nie jest wynikiem świadomego działania lub zaniechania, a reakcją niezależną od woli. I kto tu robi fikołki logiczne?

Masz pojęcie jak z pozoru błahe i nieistotne w codziennym życiu przypadłości mogą doprowadzić do ciężkich powikłań w trakcie ciąży?
  • Odpowiedz
@hans211: a kobieta już człowiekiem nie jest i nie zasługuje na ochronę w postaci możliwości usunięcia ciąży w przypadku wady płodu lub zagrożenia życia?
Nie możesz mówić, że kobieta, której ciąża okazuje się być zagrożeniem jej życia lub płód okazuje się posiadać poważne wady, zaszła specjalnie w taką wadliwą ciążę tylko po to, żeby zamordować dziecko, więc tutaj również nie ma mowy o o świadomym działaniu, zamiarze dokonania czynu. A
  • Odpowiedz
@hans211: > komórka od momentu zapłodnienia zaczyna realizować swój własny program, a ponadto ma wszystkie wymagane elementy, aby uznać, że jest systemem autonomicznym w rozumieniu cybernetycznym. Proste jak budowa cepa. Wniosek jest taki, że zapłodniona komórka jest człowiekiem, kto tego nie rozumie, ten jest kretynem lub sam siebie oszukuje. W ogóle nie rozumiem nad czym tutaj dywagować. Jeśli jesteście zwolennikami nadania możliwości zabijania ludzi to po prostu to przyznajcie, a
  • Odpowiedz
@DeadIy: Żaden rodzic nie chce, żeby urodziło mu się warzywo, które samo będzie tylko wegetować, a przy okazji zniszczy życie rodzicom. I nie wal mi tu wysrywów o oknach życia, bo samo urodzenie takiego dziecka dostarczy kobiecie większej traumy niż to wszystko warte. Na dodatek wtedy opieka nad dzieckiem spada na państwo, a koszt takiej opieki jest niebotycznie wysoki i po co? Męczą się wszyscy, rodzice, rząd i dziecko, żeby
  • Odpowiedz
Nie wolno dawać przyzwolenia zabijaniu.


@DeadIy: ej, a Bóg daje. Może też dacie ludziom wolny wybór i po prostu postaracie się ich przekonać do swojej racji, a nie będziecie ich traktować jak bydło.
  • Odpowiedz
@JaTuTylkoOgladamObrazki: >Równie dobrze można tak dowieść, że kupka piasku jest procesorem
piasek nie jest systemem autonomicznym i nie reazlizuje programu, który doprowadzi go do zmiany w procesor

że masturbacja jest pewną formą aborcji, ponieważ śmierć plemnika, który jest niezbędny w procesie zapłodnienia skutkuje jego brakiem

nie, bo plemnik samoczynnie nie zmieni się w
  • Odpowiedz