Wpis z mikrobloga

teoretycznie umowa to umowa. Jeżeli jest taki zapis to chyba wszystko jest uczciwie.


@kaarp: tak, ale jest to umowa typowo januszowa. Bo teraz nikt od niego nie wynajmie, a za miesiąc się zreflektuje i ten zapis usunie, a jak skończy się lockdown i dalej nikt nie wynajmie to wtedy cenę dostosuje do rynku a narazie to jest januszerka bo "a nóż się uda"
  • Odpowiedz
@kufeleklomza no chyba nie sądzicie ze jak wróci do normy to ceny miałyby zostać te same, szczególnie że po wakacjach nowi studenci, sam mogę wynająć do końca września taniej obecnie, bo studenci mają już w wielu przypadkach praktycznie koniec roku i wroca końcem września
  • Odpowiedz
@karnovskov: nie, uważam, że 30 lipca czy kiedykolwiek kiedy wrócimy do tzw normalności rynek wynajmu już nie będzie taki sam jak przed koronawirusem, a co za tym idzie ceny tez nie będą takie same. Więc taka gadka, że o jak już koronawirus się skończy to ja chcę zarabiać tyle samo co przed koronawirusem to tylko pobożne życzenie.
  • Odpowiedz