Wpis z mikrobloga

No i zajebiście. Wczoraj wieczorem usłyszałem ciekawą rzecz. Jakiś przydupas mojej żony dzwonił do niej niby tylko 'złożyć' życzenia, ale jakoś ta rozmowa się przedłużyła o dobre pół godziny.

Udawałem mocno zaintrygowanego nauką przy kompie i loszka tak się wkręciła w rozmowę, że nie zauważyła, że wszystko słyszę.

Słyszałem tam motyw, że bidulka już tak zmęczona jest siedzeniem ze mną (pracuje zdalnie i cały dzień jestem w domu), że potrzebuje odpocząć ode mnie już (oczywiście nie powiedziała tego dosłownie, ale bez problemu dało się wykminić o co kaman), dodatkowo jeszcze usłyszałem motyw, w którym ochoczo rozpatrywała spotkanie z tym typkiem, który uwaga - został prawdopodobnie zdradzony przez swoją babeczkę i teraz żali mojej żonie.

Gdyby nie fakt, że razem wychowujemy gówniaka, to już dawno bym jej podziękował za współpracę.

#przegryw #betabankomat #betacuck #cuckold #simp #spermiarzalert
  • 12
@190chad No i tu jest kolejny psikus, bo o pierwszego gówniaka staraliśmy się prawie 3 miesiące, dzień w dzień.

A od jakiś dwóch miesięcy ciupciamy się raz na dwa tygodnie może, z użyciem środków antykoncepcyjnych.

Jeśli chodzi o moją sprawność tych małych ludzików, to też nie jest zbyt duża.