[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#korporacje #korpo #korposwiat #praca #deadline

tl;dr
Dlaczego pojawia się tak wiele negatywnych opinii o pracy w korporacji?

Ja rozumiem są pseudo korporacje typu State Street, Capgemini, które szukają pseudospecjalistów za 3300 brutto, ale:
1. Zaczynając w w/w korpo nie ma się szans na lepsze?
2. Co z big4 - pwc, ey, kpmg, delloite lub bankami typu UBS, CS, JP Morgan, Goldman sachs? Też tak źle?

Czym różni się praca w korporacji i dlaczego przez wielu jest tak źle postrzegana?

Psychopatyczni managerowie?

praca po +14h/dzień?

odtwórcza praca i klepanie jakiegoś gówna, w każdej chwilii mogą Cię wyyebać?

3. Czy praca w tak dużej korporacji to nie zaleta w przypadku właśnie zmian firmy w obrębie kraju czy nawet europy?
Rozwijanie się poprzez używanie języków obcych

Zapraszam do dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[PtactwaWiele]

@AnonimoweMirkoWyznania: to zalezy do jakiego zespolu zapewne trafisz, w korporacji mniej jest kreatywnej pracy, jestes jedynie trybikiem ktory nic nie moze. Musisz odwalac jakis szajs dla samego odwalania szajsu bo ktos na gorze tak wymyslil. Masa spotkan i telefonow o niczym, procesy zawile i sztywne do granic możliwości. Ja osobiscie preferuje mniejsze firmy gdzie moge byc czlowiekiem oriekstra wymyslajacym nowe rzeczy, ale jak ktos szuka stabilizacji to ciepla posadka w korpo

[a.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania pracowałem i w giga korpo i malutkiej firmie i wolę opcje 2, teraz jestem na swoim i jak prowadzę działalność to wreszcie rozumiem lepiej o co tam chodziło. W korpo na każdym szczeblu pracownik musi się wykazać co zrobił i pokazać swojemu przełożonemu ile godzin treningu prowadził, jaki meeting, jakie calle się odbyły, przez co jest masa niepotrzebnego marnowania czasu. Trudno przebić się z własnym pomysłem, biurokracja do granic możliwości. Małe

[T.....k]

@AnonimoweMirkoWyznania: zalezy jakie korpo i jaka mala firma.

Ogolnie w korpo siedzisz na dupie i robisz jedna i tę samą rzecz do porzygania, ale placa dobrze, masz multisporty, owoce itp. bzdury. Czasem jakies szkolenie. Jak jestes ambitny i cisniesz to nawet awans czy zmiana stanowsika na cos innego.

W malej firmie zazwyczaj jestes czlowiekiem orkiestrą i robisz za kierownika, project managera, swoja wlasna prace, prace kolegi i jeszcze jezdzisz po klientach.

[skowron-line]

@AnonimoweMirkoWyznania: IMO problem w pracy w korpo jest taki że daje fałszywe poczucie przydatności, a w rzeczywistości każdą osobę na każdym stanowisku są w stanie wymienić just like that, jest wiele przypadków opisanych w sieci gdzie ludzie pną się po szczeblach przez lata a są zwalniani w sekundę czy jak to w przypadku kobiet jest zachodzą w ciążę.

[maruch]

1.

Jak jesteś ambitny i masz trochę oleju w głowie to można w korpo zajść wysoko. Musisz być też zajebiście cierpliwy w takim przypadku.

2. O PWC mam same złe rzeczy do powiedzenia, to najgorsze korpo o jakim słyszałem, włączając w to naginanie prawa pracy.

#!$%@?ć w każdej chwili cię nie mogą bo muszą przestrzegać prawa pracy, a w korpo jest się zazwyczaj na umowie o pracę na czas nieokreślony. Więc obowiązują

[AnonimoweMirkoWyznania]

ŚwiętaUkochana: > #!$%@?ć w każdej chwili cię nie mogą bo muszą przestrzegać prawa pracy, a w korpo jest się zazwyczaj na umowie o pracę na czas nieokreślony. Więc obowiązują ich przepisy co do czasu wypowiedzenia.

@maruch: ty chyba nie pracowałeś za dużo w korporacjach XD tak moga cię zwolnić w tej sekundzie, nie musza przestrzegać prawa pracy XD

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[jedmar]

@AnonimoweMirkoWyznania generalnie na korpo narzekają ludzie, którzy nie pracowali w dobrym korpo :)

[Sitra_Ahra]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zauważyłam, ze na korporacje narzekają ludzie, którzy nigdy nie zhańbili się nauką oraz pracą umysłową, więc narzekają i plują na korpo, by zakryć tym ból dupy, że umysłowa praca zawsze będzie daleko poza ich zasięgiem.