[typiara_z_wykopa]

Zrobiłam dziś takie bułki (picrel) - wyglądają wspaniale! Ale zastanawiam się (kolejny już raz) dlaczego ZNOWU czuć je drożdżami? Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego ludzie podniecają się jaki to domowy wypiek jest orgazmiczny, a ja znów czuję się jakbym żuła kostkę drożdży prosto z lodówki. Wypróbowałam już różne przepisy, tzw. chleb z garnka znowu wyglądał wspaniale, ale jego skórka była za gruba, a chleb po prostu średni. Co robię nie tak?
#gotujzwykopem #pieczzwykopem #bojowkapiekarska

[Adatoniewypada]

@typiara_z_wykopa: Marudzisz. Znajdź przepis który będzie uwzględniał mniej drożdży a czas przygotowania będzie dłuższy. Zrob zakwas i z niego zrob chleb - drożdży nie będzie czuć. Jak nie sprawdzisz kilkunastu różnych przepisów to nie znajdziesz tego co Ci smakuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ciken]

@typiara_z_wykopa: Dajesz za dużo drożdży.

[tmkg]

@typiara_z_wykopa: http://tarzynkowo.blogspot.com/2013/04/buki-nasze-codzienne.html
Ja ostatnio bułki robię z tego przepisu, tylko używam cukru zamiast melasy, suchych drożdży (3 razy mniej) i daję mniej soli. Wychodzą świetne i nie dają drożdżami.

[typiara_z_wykopa]

@ciken: Być może, ale są odmierzane na wadze elektronicznej zawsze bardzo skrupulatnie - dziś konkretnie przepis z którego skorzystałam to ten https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/bulki-pszenne-11
Czy tu jest za dużo drożdży? Ciężko ocenić, czas wyrastania również był przestrzegany, ale jak pisałam wcześniej problem powtarzał się także przy innych przepisach, w tym przepisach na chleb. Duża ilość przepisów chyba nie może się mylić :D

[typiara_z_wykopa]

@tmkg: Wyglądają doskonale i wierzę że tak też smakują, ale robienie zakwasu to coś, na co się JESZCZE nie zdobyłam. Dotychczasowe efekty już mnie zupełnie zniechęcają do kolejnych prób ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[tmkg]

@typiara_z_wykopa: już jest ciepło i zakwas się bardzo łatwo robi. Raz dziennie 50 g wody i 50 g mąki żytniej do słoika z zakrętką albo pojemnika z pokrywką. Po tygodniu, dwóch będzie wystarczająco silny do chleba i bułek.

[ciken]

@typiara_z_wykopa: skoro jedzie drożdzami, to tak, jest ich za duzo. Następnym razem zmniejsz ilość do 10g i nie dawaj cukru. Bedziesz musiała dłużej poczekać aż wyrostą ale drożdży nie powinno być aż tak czuć. Ja wczoraj pizze robiem i na 250g mąki całem ~3gramy drożdzy. Czuć nie było nic a nic.