Wpis z mikrobloga

@The_Orz: Powinieneś sformułować zapytanie inaczej, mianowicie czy są tutaj entuzjaści niedemokratycznych modeli ustrojowych. Tak są, i wiele ich argumentów jest prawdziwych.
  • Odpowiedz
@The_Orz: Że niby deficyt demokracji jest równoznanczy z państwem mafijnym? Odznoszę odwrotne wrażenie. Silni władcy nie pozwalają na konkurencję, słabe demokracje są penetrowane przez oligarchów. Na zachodzie dominuje zakamuflowana za fasadą demokracji oligarchia.
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: Tym, ze Orban i jego mafijna klika zwyczajnie rozkradają państwo. W systemach demokratycznych rządzący za to odpowiadaja.

Tylko proszę bez januszowego HEHE politycy zawsze kradną. Tak zdarza to się, ale w demokratycznych państwach są mechanizmy, żeby takich ludzi ukarać. W autorytaryzmach nie ma
  • Odpowiedz
Co to jest państwo mafijne, i najważniejsze - czym różni się państwo mafijne od niemafijnego?


@IdillaMZ: wprowadzane ustawą monopole, na które licencje dostają jedynie zaufani ludzie. Pierwsze dwa proste przykłady z Węgier:
a) p-------y i tytoń możesz kupić tylko w specjalnych sklepach posiadających specjalne certyfikaty. Te certyfikaty dostają tylko zaufani ludzie / członkowie partii. Nie jesteś w partii to nie masz prawa na handel tytoniem (a mało kto wie, że
  • Odpowiedz
Mimo wszystko, u nas takich jazd na szczeblu centralnym nie ma

@imateapot: A słyszałeś o Chranowskim i KNF?

Zresztą tu jest tylko jedna ścieżka, bo tylko tak się da utrzymać władzę. To nowa wersja feudalizmu.
Rekonstrukcja współczesnego ustroju Węgier idzie pełną parą, tylko nie wszystko się jeszcze udało. Każdy kto jeszcze tego nie widzi po cyrku z wyborami to głupiec.
Jeśli twierdzisz, że taki mechanizmów nie ma to albo jeszcze
  • Odpowiedz
@patool: o Chrzanowskim i Czarneckim to fajnie swego czasu napisał Samsik, że to bardziej wyglądało na intrygę wytrawnego szachisty Czarneckiego stojącego ze swoim upadającym imperium pod przysłowiową ścianą, który ograł młokosa po uniwerku (bez korporacyjnego doświadczenia), czyli Chrzanowskiego w celu podważenia decyzji KNF (które później po zmianie prezesa KNF i tak zapadły).
  • Odpowiedz
@imateapot: no to strach pomyśleć kto był wytrawnym szachistą, który pisowcom podsunął Banasia i jego kumpli od wałów na vacie. Ręczna kontrola nad prokuraturą też ma znamiona mafijne, nie przez przypadek prosta zdaje się sprawa zderzenia szydło wciąż się ciągnie, zapisy z limuzyn są zniszczone a winnych brak. Pozostały media prywatne i częściowo sądy, dwa bezpieczniki wcześniej wymontowane przez Orbana.
  • Odpowiedz
@patool: przecież Banaś przy przekrętach Adamowicza to jest mały Mikki. Ach strach pomyśleć co by się działo, gdyby poprzednia władza nadal była u steru, bo była gwarancją wprowadzenia w Polsce państwa mafijnego (w dodatku z poparciem prokuratury, mediów oraz sądów).

Doskonale pokazała to afera reprywatyzacyjna, gdzie w próbę przejęcia kamienicy zaangażowana była córką ministra sprawiedliwości.

Że o zabójstwie tej działaczki społecznej, która spalono na Kabatach nawet nie wspomnę. Klasyczne państwo
  • Odpowiedz
@imateapot: Nie wiem po co to sobie robię, bo dla ciebie to albo praca albo przyjemność a dla mnie jak zapasy ze świnią w błocie #pdk

Mylisz celowo i świadomie państwo mafijne z państwem, w którym może działać mafia, PO ma swoje za uszami, nie byli idealni, ale to dwie zupełnie różne rzeczy. Nie psuli ustroju, nie budowal rekonstrukcji PRL/sanacji, nie zawłaszczali sądownictwa, TVP i nie budowali mechanizmów,
  • Odpowiedz
@patool: tu się właśnie mylisz, bo PO zawładnęło sądami, wbrew konstytucji kombinowało z sędziami TK (nieprawidłowe skrócenie kadencji po przegranej Komorowskiego), świadome lub nieświadome tolerowanie środowisk na pograniczu mafii urzedniczo-sadowej. Mają też na koncie kombinowanie z wyborami na dwa tygodnie przed wyborami (zmiana okręgów wyborczych w Warszawie).

Ja mam swoje przemyślenia, dlaczego stracili nad tym panowanie, ale niekoniecznie się muszę tutaj nad tym rozpisywać. W dużym uproszczeniu uważam, że dobrze
  • Odpowiedz
dobrze się stało, że w 2015 stracili władzę, ponieważ w przeciwnym wypadku nastało by w Polsce państwo mafijne po całości z pełnią władzy (ustawodawcza, wykonawcza, sadownicza i medialną) skupioną w jednym ośrodku.


@imateapot: No całe szczęście, że teraz nie ma takiego ryzyka xd. Typowe krzyczenie złodziej po tym jak się coś ukradnie. Idź się lepiej przewietrz, myślę, że to już sprawa niezbędnych do życia codziennego dla Ciebie.

Nawet nie chce
  • Odpowiedz
Są w Polsce jacyś obrońcy tego co się ostatnio odstawiło na Węgrzech?


@The_Orz: Na wypoku, o dziwo, nie ma - reakcja u większości podobna: "no chyba Węgrów p------o".

W sumie - bardzo dobrze. Skoro nawet wypokek jest w stanie dojrzeć subtelną granicę między "miękkim autorytaryzmem" a "dyktaturą na pełnej k----e", to chyba nie jest z nimi aż tak źle.
  • Odpowiedz
że dobrze się stało, że w 2015 stracili władzę, ponieważ w przeciwnym wypadku nastało by w Polsce państwo mafijne po całości z pełnią władzy (ustawodawcza, wykonawcza, sadownicza i medialną) skupioną w jednym ośrodku.


@imateapot: Uff, całe szczęście że się tak nie stało, prawda?

A nie, k---a, czekaj - dokładnie to się stało.
  • Odpowiedz