Wpis z mikrobloga

Ważne mam pytanie, zważając na sytuacje w jakiej się znajdujemy #koronawirus nie ma mnie w #poznan gdzie do tej pory studiowałam. Wynajmowałam mieszkanie, i podpisując umowę nie było tam żadnego zapisu o rezygnacji z wynajmu. Jakiś czas temu napisałam wiadomość do właściciela czy obniży czynsz ze względu na to ze od marca już mnie tam nie było, na co definitywnie odmówił. Czy jeśli chciałabym zrezygnować z umowy to mogę dostać jakąś kare, lub jakies nieprzewidziane konsekwencje się mogą wywiązać ? #pytanie #kiciochpyta #studbaza
  • 25
@Babojadek: wiele zależy od tego jak masz skonstruowaną umowę. Zapewne zdenerwowany właściciel zrobi wszystko byś nie otrzymała kaucji, zawsze to jakieś pokrycie strat. Musisz poszukać oficjalnych przepisów co do zrywania umowy najmu, podejrzewam że znajdzie się jakiś wykopek, który ogarnia temat. Są też teraz uruchomione bezpłatne porady prawne, postaram się znaleźć jakieś info o tym, ale nie obiecuję, że się uda.
@piniondz: Ok, widzę, że się zreflektowałeś.

no ale pytam czy w takiej sytuacji mogą być na mnie nałożone jakieś kary lub coś w tym stylu?


@Babojadek: Traktuj to dokładnie tak samo jak podpisaną umowę na abonament telefoniczny. Jeśli przestaniesz płacić to reszta zależy od wynajmującego. W tak oczywistej sytuacji szybki wyrok sądu, komornik i wpis do rejestru dłużników.
Spróbuj znaleźć kogoś na swoje miejsce, choćby dopłacając za niego część kwoty.
@Babojadek: Karę może nałożyć taka jak nakładam na Ciebie teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pogadaj z nim albo zabierz swoje graty i elo, tylko daj mu znać przez kilka platform typu mail i SMS, że wypowiadasz umowę z dniem dzisiejszym z powodu np. koronawirusa bo straciłaś pracę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Babojadek: umowę najmu na czas określony możesz wypowiedzieć tylko wtedy jeśli umowa przewiduje możliwość wypowiedzenia i jeśli wyraźnie wskazuje powody, z których można ją wypowiedzieć. Jeśli nie masz tego w umowie to zostaje tylko dobra wola właściciela niestety