Wpis z mikrobloga

  • 2770
Dzisiaj pierwszy raz w życiu doniosłem na kogoś. Banda debili w wieku na oko 20-25 lat, w liczbie 8 osób, spożywala sobie alkohol na ławce którą widzę z okna. Szybki telefon, donosik i cyk panowie policjanci w 5 minut na miejscu. 3 chyba uciekło ale i tak fajne uczucie taki donosik, polecam strzelać z ucha na komendzie w tym czasie. #koronawirus
  • 116
  • Odpowiedz
@PotworHormon:

Urojony wróg?


Tak, wielce śmiertelny wirus zagrażający całemu światu to urojenie.

Dla ciebie kilkadziesiąt tysięcy zarażeń dziennie to urojenie?


W sezonie 2009/2010 WHO ogłosiła pandemię tzw świńskiej grypy (A/H1N1). Szacuje się, że zarażony mógł być nawet co piąty człowiek na świecie (!). Liczbę zgonów liczono w setkach tysięcy. Co robiłeś wtedy aby nie rozpowszechniać wirusa. Nosiłeś chociaż maseczkę?

Liczby zgonów przez wirusa są liczone w tysiącach a Ty #!$%@? o
  • Odpowiedz
@Minieri: Nie wiem czemu niby donos miałby się kojarzyć z czymś złym. Zrobiłeś coś dobrego dla społeczeństwa więc szacun za to ;)
  • Odpowiedz