Wpis z mikrobloga

  • 2770
Dzisiaj pierwszy raz w życiu doniosłem na kogoś. Banda debili w wieku na oko 20-25 lat, w liczbie 8 osób, spożywala sobie alkohol na ławce którą widzę z okna. Szybki telefon, donosik i cyk panowie policjanci w 5 minut na miejscu. 3 chyba uciekło ale i tak fajne uczucie taki donosik, polecam strzelać z ucha na komendzie w tym czasie. #koronawirus
  • 116
@stdmat: do takich jak Ty naprawdę nie dociera, że ta liczba śmierci i ciężkich przypadków jest mocno ograniczona ze względu na podjęte działania? To że na zimę zwiększa się liczba zgonów to jest normalne, ale tutaj bez podjętych działań ten wzrost byłby jeszcze gorszy i to szczególnie wśród osób starszych. Tutaj naprawdę trzeba być ślepym żeby nie widzieć, że sytuacja jest poważna.
@Cinkito: to do was nie dociera, że rzeczywista liczba zakażeń jest o rząd a nawet dwa niż to wynika z raportów. Zdecydowana większość osób nie ma objawów i przez to nie zgłasza się do szpitala. Na Diamond Princess (wycieczkowiec który na początku epidemii był objęty kwarantanną) gdy przebadali wszystkich to okazało się, że nawet w grupie 70+ większość przypadków jest bezobjawowa. Wczoraj było znalezisko, że Brytyjczycy szacują liczbę zarażonych w Chinach
@stdmat: ale ja w to nie wątpię, że zarażonych jest zdecydowanie więcej tylko przechodzą bezobjawowo, ale nadal, we Włoszech nie bez powodu przerobili lodowisko na tymczasową kostnicę. Wirus jest zdecydowanie groźniejszy od grypy, zaraża jak nie wykazuje objawów i nie ma na niego leczenia czy tym bardziej szczepionki. Gdybyśmy potrafili z nim skutecznie walczyć to nie widziałbym powodu żeby paraliżować całą Europę, ale póki co tych metod po prostu nie ma.
@Cinkito

ale nadal, we Włoszech nie bez powodu przerobili lodowisko na tymczasową kostnicę


jakby w obawie przed rozpowszechnianiem się wirusa, nie wydawano rodzinie zwłok zakażonych grypą, to też byś miał zawalone kostnice

Wirus jest zdecydowanie groźniejszy od grypy, zaraża jak nie wykazuje objawów i nie ma na niego leczenia czy tym bardziej szczepionki.


I tylko z tego względu jest groźniejszy od grypy, że nie ma na niego szczepionki. Niemniej to nie żadne
Te działania jedynie spowalniają rozwój epidemii i tym samym ją wydłużają. Nasza służba zdrowia już wydaje się sparaliżowana. Jeśli to będzie trwało miesiącami to będzie więcej ofiar z powodu tego paraliżu niż ewentualnych ofiar koronawirusa.


@stdmat: więc jakbyśmy nie robili nic i nagle w szpitalach wylądowałoby 2-3 razy więcej ludzi, którzy wymagają podpięcia pod respirator to jakbyśmy na tym wyszli? Epidemię trzeba spowolnić żeby ludzie nie chorowali jednocześnie
@CichySzelestOka:

Od ponad tygodnia we Włoszech umiera ponad 500 osób dziennie, ale dla ciebie dalej grypa jest groźniejsza?

Liczba zgonów w populacji, wszędzie poza kartą-pułapką "Lombardia", to 2-3 osoby na sto tysięcy Śmiertelność 1-2%, uwzględniając przechorowania bezobjawowe zapewne znacznie mniej. Dla porównania: SARS śmiertelność 10%, MERS śmiertelność 35%.

Odstaw obrazki z trumnami z mediów, odstaw wykop, popatrz na liczby. I użyj mózgu, jeśli coś z niego jeszcze zostało.
@Dutch Odstaw Korwina..
Wszedzie poza Lombardia.. bardzo wygodne, lombardzia tylko pokazuje co sie stanie gdy państwa nie podejmą żadnych działań.. wszyscy lekarze, wirusolodzy, epidemiolodzy się mylą a ekspert Duch wie wszystko.. lepiej nie używaj mózgu bo tylko szkodzisz sobie i otoczeniu.. jak mowilem pewnie musi Ci zginąć matka żebyś obudził się z letargu..
@Cinkito:

więc jakbyśmy nie robili nic i nagle w szpitalach wylądowałoby 2-3 razy więcej ludzi, którzy wymagają podpięcia pod respirator to jakbyśmy na tym wyszli? Epidemię trzeba spowolnić żeby ludzie nie chorowali jednocześnie


Pomijasz jedną bardzo istotną kwestię: im dłużej będzie sparaliżowana służba zdrowa tym więcej będzie ofiar niezwiązanych z koronawirusem. W taki warunkach szpitale nie będą wstanie zapewnić należytej opieki medycznej pozostałym chorym. Już teraz przekładane są zaplanowane zabiegi i