Wpis z mikrobloga

@rysiekryszard: gościu tylko wskazałem na fakt, że trzeba myśleć o liczbie zgonów w inny sposób niż dotychczas bo w okresie epidemii styl życia się zmienił, nie da się tego w prosty sposób porównać i odnieść do roku ubiegłego. Fajnie za to ty bajdurzysz o większej liczbie zgonów z powodu trudności z leczeniem innych chorób jak nie ma takich danych a er działają normalnie.
Wygląda na to, że nie zrozumiałeś przekazu,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zobq: bazując na 2018r.
https://www.statista.com/statistics/569435/number-of-deaths-in-italy-by-region/
99 542 zgony rocznie, co daje nam 272,7 osoby dziennie.
Z powodu covid na ten moment mamy tu
https://www.statista.com/statistics/1099389/coronavirus-deaths-by-region-in-italy/,
Licząc więc, że we Włoszech problem trwa od 36 dni mamy 9817 statystycznych zgonów z przyczyn naturalnych vs 5944 zgony na covid. Jeśli nawet policzymy to na krótszym czasie niż 36 dni i doliczymy losowość to nadal nie jest źle jak to media rysują.
  • Odpowiedz
@ManamanaTuriruriru: znalazłam inne [źródło](https://www.money.it/Quanti-morti-in-Italia-ogni-anno-#!$%@?-cause-decesso), gdzie jest napisane, że w 2019 roku zmarło 647 tys. Co daje ok. 1700 zgonów na dzień. O ile dobrze zrozumiałam.

"Allo stesso tempo è aumentato il divario tra nascite e decessi. Per 647mila morti totali in Italia nel 2019, ci sono stati 435mila bambini nati vivi. In pratica per 100 persone morte sono nati solo 67 bambini (mentre 10 anni fa il rapporto era
  • Odpowiedz
  • 1
@obserwator_ryb Pierwszy zgod na COVID zanotowano we Włoszech, 21 lutego 2020 r. Dzisiaj jest 29 marca 2020 r. i odnotowano 10003 zgony. Jest to prawie 1/5 średniej umieralności miesięcznej, i to jeszcze w sytuacji, gdy w kraju obowiązuje od 11 marca lockdown. I jeszcze do tego połowa zgonów wystąpiła tylko w jednym regionie.
  • Odpowiedz
@ManamanaTuriruriru: bierzesz dane od początku epidemii, przez co pomijasz cały wykładniczy charakter epodemii. Gdybyś wziął pod uwagę 2 ostatnie tygodnie wyszłoby, że covid stanowiłby ponad 100% zgonów. Serio to jest pikuś?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nocnica: @avvar: @zobq: uważam, że w tym momencie mamy przyspieszony przebieg naturalny jeśli weźmiemy chwilowy wzrost z ostatnich 2 tygodni, który w skali rocznej się rozłoży do max 3% wzrostu. Branie pod uwagę 2 tygodni ostatnich nie ma tak na prawdę sensu większego - chyba, że ktoś lubi się nakręcać.
Nie mówię, że powinniśmy to bagatelizować, ale nie powinniśmy siać paniki i nakręcać tej karuzeli
  • Odpowiedz
  • 0
@ManamanaTuriruriru Ale mniej więcej na tym polegają epidemie, że należy brać pod uwagę czas jej trwania, więc uwaga że "branie pod uwagę 2 tygodni ostatnich nie ma tak naprawdę sensu większego" jest bez sensu.

Nie wiem też co rozumiesz przez sianie paniki i nakręcanie tej karuzeli. Czy podejmowanie środków, które zapobiegną wymknięciu się sprawy spod kontroli to już sianie paniki? Informowanie o niedoposażeniu szpitali to nakręcanie paniki?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zobq: nie stanowił by ponad 100% - dane, które podałem są dla skali rocznej. Jeśli jednego dnia umrze 100% normy rocznej a przez 364 dni nikt to nadal masz 100% normy rocznej. Po prostu ludzie starsi, którzy by umarli w kolejnych miesiącach z przyczyn naturalnych umierają teraz. W przeciągu następnego kwartału zobaczymy wypłaszczenie wykresów i spadek zarażeń - rozluźnienie szpitali, większą wyleczalność. Covid-19 zostanie z nami jak grypa, ale prawda
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@avvar: ok, no to masz 50%,teraz odlicz od tego ludzi, którzy by w tym czasie zmarli na choroby przewlekłe i inne spowodowane nie wyprowadzeniem kwarantanny - typu wypadki drogowe itp. statystycznie zgon to zgon więc nie próbuj doliczać 50% więcej do zgonów poza pandemią bo to nie ma sensu.
  • Odpowiedz
@Dutch: Kryzys gospodarczy czy odgórne #!$%@? gospodarki przez panikę spowoduje spadek wydajności służby zdrowia, która może przyczynić się do większej ilości przypadków śmiertelnych. Takich czynników, które nie będą uwzględniane, są tysiące. Jak zawsze politycy działają bez mózgu i tylko podsycają moje anarchistyczne poglądy. Tragedie spowodowane utratą majątku, pracy, kontaktów społecznych są całkowicie pomijane. Większość państw postępuje debilnie co jest raczej standardem niż wyjątkiem.
  • Odpowiedz