Wpis z mikrobloga

Udało mi się w końcu wprowadzić się w taki WILD, że miałem perfekcyjną kontrolę nad rzeczywistością we śnie. No i udało mi się spełnić marzenie każdego #incel a - całowałem się z piękną dziewczyną, pod jakimś starym, zniszczonym kościołem w czasie pięknej ciepłej wiosny. Udaliśmy się do jakieś starej zdewastowanej kapliczki, gdzie zacząłem uprawiać z nią s--s. Nie mam pojęcia jak czuje się to w rzeczywistości, ale wyrzut dopaminy kiedy w nią wszedłem był przeogromny - prawie jak przy wstrzykiwaniu morfiny. Całe moje ciało zmiękło, endorfiny wypełniły każdą tkankę mojego ciała, coś pięknego. Kiedy skończyliśmy, zwiedzaliśmy ten zniszczony kościół jak z horroru, ale w ogóle się nie baliśmy. Mniej więcej tak to wygląda, kiedy uprawiasz s--s w rzeczywistości? Czy mogę od dzisiaj nie nazywać się prawiczkiem ( ͡ ͜ʖ ͡) ? Czuję się świetnie, ale mam teraz takie przedziwne uczucie, jakby tamta rzeczywistość którą wykreowałem była tą prawdziwą, a ta "prawdziwa" tylko przelotnym snem w międzyczasie. lol, dziwne
Piosenka, której słuchałem przed próbą WILD :
https://youtu.be/M5gjHFmi2Co
#sny #swiadomysen #luciddream #przegryw #s--s #przegryw #romantycznegowno
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

zwiedzaliśmy ten zniszczony kościół jak z horroru, ale w ogóle się nie baliśmy. Mniej więcej tak to wygląda, kiedy uprawiasz s--s w rzeczywistości?


@johnywayne: Nie. Przede wszystkim na pewno twoje cialo nie mieknie, tylko twardnieje. No i potem sie nie zwiedza zniszczonych kosciolow xd
  • Odpowiedz
@johnywayne: przy takim wyobrażeniu to będziesz raczej zawiedziony jak już uda Ci się ulokować knagę w jakimś otworze. Chyba, dołożysz o tego jakieś psychoaktywne smakołyki
  • Odpowiedz
@Gaelwyn: @Deadend: Czyli wygląda na to, że doszedłem momentalnie jak ją nabiłem na dzidę XD. Czyli jeśli chodzi o realizm to tak średnio bym powiedział, jakieś 2/10, ale patrzcie na pozytywne strony - przynajmniej nie zajdzie w ciążę xD Ale fajnie było, ciekawe czy uda mi się w przyszłości zmodyfikować to doświadczenie o nowe wiadomości i zsyntezować sobie najbardziej realistyczny s--s
  • Odpowiedz
@Gaelwyn: I tak nigdy nie zaliczę w rzeczywistości, więc po co się w ogóle starać, strata zasobów na leczenie problemów z erekcją, to tylko zabawa, poza tym to tylko sen, tak wiele rzeczy tam było odmiennych od rzeczywistości
  • Odpowiedz
@johnywayne: Poza tym biorę dużo silnych leków przeciwdepresyjnych i przeciwlękowych od bardzo długiego czasu, więc już ciężko mi powiedzieć, jak one wpływają na mój stan, zapomniałem jak to jest nie być pod wpływem leków
  • Odpowiedz
Mniej więcej tak to wygląda, kiedy uprawiasz s--s w rzeczywistości?


@johnywayne: nie, w rzeczywistości może być słabiej jak przy dobrym waleniu konia... jak porównam moje e-------e sny do akcji na żywo, to zdecydowanie wolałbym się nie budzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz