Wpis z mikrobloga

@hanma: warunki spoko, ale powiedz mi czy ty umiesz oszczędzać? bo wiesz możesz zarabiać 5k i wydawać wszystko żyć od wypłaty do wypłaty... Na twoim miejscu wstrzymał bym się na jakieś 3 lata i oszczędzał ile się da np. odkładaj 2-3k miesięcznie. to da ci do myślenia czy będziesz w stanie to spłacić i da konkretny wkład własny. btw gdzie pracujesz co robisz?
  • Odpowiedz
Mam 23 lata, 4300 netto za pełen etat, bez nadgodzin. Szansa na 5000-6500 w firmie w najbliższych latach. Poznań. Kredyt czy lecieć z wynajmem dalej?


@hanma: Poczekaj chwile. Daj se czas do końca wakacji chociaż. Teraz to chyba najgorszy moment.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hanma: weź pod uwage fakt ze teraz mamy cholernie niskie stopy procentowe i tym samym wibor, to ze teraz wychodzi 1.5 k rata moze oznaczać ze za 2-3 lata bedziesz musiał oddawać 1700 -2000 zł a może i więcej
  • Odpowiedz
@noise6: oczywiście masz rację, ale z drugiej gdyby każdy myślał w ten sposób że za 2-3 lata może mieć większą ratę to chyba nikt by musiał kredytów nie brać. Przecież codziennie może wydarzyć się coś co spowoduje w perspektywie zmianę wibor - teraz mamy epidemie, ale wiadomo co będzie za pół roku albo za 5 lat? Może będzie wojna, może wybuchnie yellowstone, może będzie nowy zabójczy wirus, może będzie tsunami
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@hanma: 1500 rata, do tego czynsz, ubezpieczenie + inne opłaty związane z zakupem i masz więcej niż pół pensji kosztów stałych przy bardzo niskich stopach procentowych. Sam bym się nie pakował w kredyt. Masz odłożona wpłatę + podatek i koszta notarialne?
  • Odpowiedz
@hanma: Kredyt to ogromne zobowiązanie na setki tys pln, a wynajmowanie co najwyżej na 12 x wysokość najmu. Kiedyś jak będziesz starszy to zrozumiesz, że w życiu należy umieć operować "ryzykiem" - pojęciem dla Ciebie abstrakcyjnym
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hanma: 1500 rata, 3-4 stowki czynsz (jeśli nowe budownictwo), internet tel prąd powiedzmy 150 zl i mamy koszty stałe na poziomie 2000 zł, zostaje Ci na jedzenie/ubranie/wakacje/transport do pracy itd całe 2300 zł....jak dla mnie trochę mało
  • Odpowiedz