Wpis z mikrobloga

U mnie Aneta z biura chwaliła się dzisiaj, że była u koleżanki i robiły pizze. W biurze lekki lincz, że zajebiście odpowiedzialna postawa i padł kontrargument wyjaśniający temat: "chodzę tylko do znajomych którzy nie wychodzą z domu". Dilujcie z tym #!$%@?, bo mi sie kapiszony już skończyły.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@wrednakasia: fajnie, kulturalnie, każdy nawet swoje krzesło przyniósł. Chciałbym tak na starość jebnąć se piwko przed blokiem z kolegami
  • Odpowiedz
@wrednakasia: ja #!$%@?ę xD ja u siebie na Kościuszki też mam podobny widok z okna, tylko okolica jeszcze bardziej #!$%@?, a panowie to młode sebki z buldogami, drą mordę i robią bagno, puszczają muzykę ze swojego gruchota i dziesiątki jak nie setki innych ludzi, których okna i balkony wychodzą na to podwórko muszą tego słuchać i na to patrzeć :')
  • Odpowiedz