Wpis z mikrobloga

@nocnica: To jest praktycznie pewne, są tysiące osób które miały tego wirusa grubo przed tym zanim wybuchła epidemia, wśród znajomych i nawet czytając tutaj można dowiedzieć się o osobach które miały dziwne objawy (niespotykane wcześniej w swoim organizmie) już miesiąc/dwa miesiące temu.
@rapgod95: ok.. A teraz? Czy jest możliwość? Jeśli czyjś stan będzie ciężki, będzie miał niewydolność oddechową to na pewno (?) trafi do szpitala i tam mu zrobią test?
Czy jest możliwość, że jak teraz ktoś umrze i miał koronawirusa, to nie będzie uwzględniony w statystykach?


Wśród osób zdiagnozowanych pewnie tak. Wśród zmarłych to zależy od powodu śmierci. Jeżeli był zakażony, ale zmarł z innego powodu to nie będzie wliczony w ofiary śmiertelne wirusa.

Oraz jest możliwość, że pacjent, który jest podawany jako pierwsza ofiara koronawirusa wcale nie jest pierwszy?


@nocnica: To jest bardzo prawdopodobne.