Wpis z mikrobloga

Grał ktoś w Kings bounty: Legends i pamięta jak w to się gra?
Gram magiem i co kraina to przeciwnicy są coraz potężniejsi a moja moc trzyma się przez dłuższy czas (właściwie ciągle) mniej więcej na tym samym poziomie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że zaliczam straty co walkę, co mnie powoli osłabia aż do poziomu że dalej nic nie ubiję i muszę się cofać do krain początkowych odkupić jednostki, gdzie niektóre są rozsiane i trudno, bardzo trudno dostępne (np. evil beholders mam duży stack w isles of freedom, a jestem już u elfów). Coś robię źle bo:
* Mag ma słaby leadership więc mam mało jednostek ogólnie,
* słabe artefakty, których nie mogę ulepszyć bo keeperzy 3 poziomu są za mocni,
* brak dostępu do "twardych jednostek" jak smoki - bo te można kupić chyba gdzieś dopiero w końcowych krainach,
* mam silne czary, ale ich moc jest ograniczona i dmg który zadaję przestaje już zabijać na jeden strzał,
* umiejętności z od rage chest się w ogóle nie skalują, te z określoną ilością dmg na typ etapie gry już nic nie zadają... (rybki 200-300 dmg kiedy moje zaklęcia zadają 3200)

#gry #kingsbounty
Jasak - Grał ktoś w Kings bounty: Legends i pamięta jak w to się gra?
Gram magiem i ...

źródło: comment_1584474127SbiMgfhqrDA7IJmPliBIuM.jpg

Pobierz
  • 5
@Jasak: Wieki minęły odkąd grałem w Legends, ale coś tam pamiętam. Podstawą gry jest minimalizacja strat lub ich brak, dlatego ci czerwoni magowie, bodajże inkwizytorzy muszą być. Mag przez większą część gry nie zadaje obrażeń tylko buff/debuff i crowd control, dopiero jak będziesz miał 2 czary na turę i jakieś masówki jak geyser - to jest overkill.

Armię robisz pod to co masz, ale z tego co pamiętam rodzajów jednostek jest
@sejsmita: no właśnie w tym sęk że inkwizytorów w mojej grze nie ma... dwa budynki sprzedawały i wszystko wykupiłem nie zapełniając nawet maksa jaki mogę ich mieć (nie straciłem ich dużo), a nie mam tyle run żeby mieć tego skilla z drzewka paladyna. Mam ressurection lvl3, ale to wskrzesza tylko 1-4.
Popróbuję z buffami/debuffami, bo smoka już mam (zielonego w oszałamiającej ilości 5, ale zawsze), ale obawiam się że wybrałem złe
@Jasak: Chaos na początku średnio się sprawdza, ale nie jest zły. Ma Fear, który wyłącza jednostki na długo, tylko musisz mieć odpowiednią armię do tego. W KBL był chyba czar sacrifice, dzięki niemu masz nielimitowaną liczbę jednostek - poświęcasz jakichś parobasów, których nie używasz i dodajesz tych, których potrzebujesz. Najlepiej tego używać podczas walk z wyjątkowo słabymi przeciwnikami.

Order jest bardzo dobry. Na pewno jest stone skin i fenix
@Jasak: mag docelowo wybiera zdolność która pozwala mu rzucić czary na turę, wtedy często się robi na dzień dobry walnięcie 2 meteorami, potem przetrwać ruch przeciwnika i tak aż się ubije jego ofensywę a resztę przetrzymać przywołanymi i poożywiać co się straciło. Najlepiej w ogóle nie tracić armii, kwestia taktyki i odpowiednich jednostek. W tej wersji chyba nie ma demonologów więc klops ale pewnie są królewskie gryfy które wytwarzają niebiańskie gryfy
@rbk17: mam i skill od dmg czarow i rzucam czary 2x przez 3 tury. Gryfow niebianskich nie ma w legends. Niektore summony sa strasznie slabe (feniks). Juz ruszylem z kopyta bo sie cofnalem, przylevelowalem i zwiedzajac nowe krainy znalazlem zielone smoki ktore zastapily gigantow. Nadal niektore walki sa ciezkie, no ale ich po prostu unikam. Boje sie jednak ze sie zatrzymam w koncu na czyms juz na stale.