Wpis z mikrobloga

@Matheo98: No z reguły to 2-3 dni max pisze i wyciągam na spotkanie i wiem na czym stoje. A teraz ..., niby się dobrze pisze, jest flow ale może okazać się ze to tylko zmarnowany czas był.
@Matheo98 to pisz mniej, to nam się wydaje, że trzeba nie wiadomo ile gadać, weź numer i zadzwoń. To będzie traktowane przez obie strony jako spełnienie obowiązku podtrzymania rozmowy i nie trzeba pisać przez resztę dnia.

Możliwe, że odrzuci Cię sam głos, a jeśli nie to będzie nowy temat do rozmowy na potem.
Najlepiej tak:
...słuchaj..., napewno Ja czy Ty w najbliższym czasie max pół roku umrzemy na tego wirusa, więc do tego czasu, a co Ci zależy? Możesz się ze mną bzykać, bo czy nie lepiej umrzeć szczęśliwym?