Wpis z mikrobloga

Mirki, jest opcja kupna samochodu, gdzie sprzedający przyznał, że był uszkodzony jak go sobie kiedyś sprowadzał i podesłał zdjęcia jak to onegdaj wyglądało. Oczywiście obecnie samochód wygląda cacy.

Czy na Wasze oko nie wygląda to na zbyt solidne jebnięcie, żeby auto wciąż było tak samo bezpieczne przy ewentualnej ponownej kolizji?

#samochody #blacharstwo #mechanikasamochodowa #kiciochpyta
pansatan - Mirki, jest opcja kupna samochodu, gdzie sprzedający przyznał, że był uszk...

źródło: comment_15843094834X3NNhssvHuify7BeADWXF.jpg

Pobierz
  • 12
@pansatan: powiem tak- zdjęcie vs rzeczywistość może się różnić. Natomiast moje auto wyglądało podobnie, jeszcze próg był wgięty. Pół roku nim jeżdżę, jeździ prosto, poduchy raczej są (przynajmniej sprawdzałem od strony pasażera, kontrolka airbag też działa). Także na pewno nie warto go skreślać od razu.
@pansatan: Jeżeli tylko naprawa została wykonana zgodnie ze sztuką to warto brać, pewnie masz jakieś tam opory bo naoglądałeś się zdjęć gdzie autko glanc-malina a gdzieś ktoś tam wykopał to samo auto złamane w pół. Ja sam od lat jeżdżę autami po mniejszych lub większych dzwonach i dobry blacharz naprawdę potrafi przywrócić pojazd do życia. Inną sprawą jest to że ciężko takie sprzedać jak chcesz być uczciwy...