Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, jest sprawa. Ja jestem daleka od tego, żeby oceniać coś w emocjach i nasyłać na kogoś falę hejtu ale tutaj chyba trzeba coś zrobić... w dobie zachorowań i próśb żeby ludzie siedzieli w domu, w Paryżu w Make-Up Atelier Paris odbywa się szkolenie makijażowe, na które (zgodnie z info od organizatora jakie dostała makijażystka Anita Sołecka) przyleciały dziewczyny z Włoch i Niemiec w związku z czym nie ma szans na oddanie pieniędzy... nie chodzi mi o kwestie finansowe ale to, że wpuszczają tam potencjalne zarażone kobiety z krajów gdzie panuje epidemia na dużą już skale... na potwierdzenie wrzucam wam linki do instagrama i Facebooka organizatorów i prowadzącej szkolenie gdzie na Instastory widać, że szkolenie trwa. Czy orientuje się ktoś gdzie to można zgłosić?
https://instagram.com/makeupatelierparisofficial?igshid=1bg286h1e0r31
https://instagram.com/tominamakeup?igshid=j1c094d33lxb
https://www.facebook.com/makeupatelier.fr/

#koronawirus
  • 15
  • Odpowiedz
@mus_tang: I na tej zmianie będą dopiero co przybyli Włosi? Wiem, że można się zarazić od każdego ale przez taką skrają nieodpowiedzialność jak umożliwianie uczestnictwa w szkoleniu osobom z rejonów bardzo dotkniętych chorobą to się rozprzestrzenia....
  • Odpowiedz
@mus_tang: A na siebie odpowiedzialność bierze tez niczemu niewinny człowiek, który idzie ulicą po jedzenie i na którego kichnie albo dotknie albo cokolwiek zrobi osoba która według Ciebie wzięła na siebie sama ryzyko spotykając się z potencjalnym chorym?
  • Odpowiedz
@weeping_cloud: Mnie bardziej szokuje, że coś takiego w ogóle istnieje...”szkolenie makijażowe” na które przyjeżdżają babki z pół Europy, aby widzieć jak jedna z nich wali szpachtlę na twarz. Czy to nie jest przerost formy nad treścią ???
  • Odpowiedz