Wpis z mikrobloga

#matematyka #szkola #gospodarka

196. Nie jestem pedagogiem. Ale myślę, że w dodatkowym finansowaniu szkoły trzeba mieć pewne priorytety, aby nie marnować pieniędzy. W każdej dyscyplinie są trzy typy uczniów 1)Najlepsi - ci, którzy radzą sobie świetnie i mogą przekroczyć standardowe wymagania 2) Średni - mogą mieć dobre oceny i zdać egzamin, ale nie są szczególnie zainteresowani daną dyscypliną 3) Dolni - uczniowie, którzy nie mogą ukończyć kursu.

Zasada na zastosowanie w każdej sytuacji w stosunku do dzieci - należy pomagać tym, którzy radzą sobie znakomicie, i tym, którzy radzą sobie bardzo słabo w danej dyscyplinie. Najlepsze i najgorsze. I zostaw przeciętnych studentów samym sobie.

Ale jeśli przyjrzymy się bliżej poszczególnym dyscyplinom, możemy wyróżnić niektóre szczegóły.

Matematyka: klasyczne - pomoc dla tych, którzy robią dobrze, mają potencjał i głębokie zainteresowanie tematem; plus pomoc dla tych, którzy nie są w stanie pokonać standardowych wymagań i ryzykują, że pozostaną matematycznie nieumiejętny przez całe życie. Wszystkich pozostałych (80% uczniów), proszę, zostawcie im samym. Zdobyli wystarczająco dużo matematyki, by prowadzić normalne życie i nie mają umiejętności ani chęci, by mieć tego więcej. Jakkolwiek zainteresowana jest matematyka, dla was matematyczny entuzjasty, 90% nie podziela waszego entuzjazmu dostarczające, aby nauczyć się rachunku różniczkowemu lub kombinatoryki. Wszystkie te światowe oceny jakości edukacji matematycznej, o których rząd marzy, to bzdury. Uczynienie programu szkolnego dla wszystkich dzieci jeszcze bardziej ciężkim matematycznie jest po prostu bezużyteczne i dodaje frustracji i nic więcej.

Wychowanie fizyczne: często zdarza się, że państwo stara się przygotować więcej mistrzów olimpijskich. Po prostu zrelaksuj się - sport światowy w swoim narodowym wcieleniu wykańcza się na naszych oczach właśnie teraz. A z jakich powodów i tak w każdym razie potrzeba więcej Kszczotów czy Wolodarskich. To nie jest tego warte. Wystarczy pomóc zwykłym dzieciom. Większość dorosłych musi być w stanie biegać 10 km za jedną godzinę - to dobry cel, a nie dodatkowy mistrz wzbogacony narkotykami. Wszyscy profesjonalni sportowcy są inwalidami i kalekami. I, co bardzo ważne, trzeba pomagać tym dzieciakom na samym dole. Bardzo często są to ci, którzy są dobrzy w innych dyscyplinach akademickich, ale po prostu nie są zainteresowani bieganiem w kółko. Oni po prostu nie rozumieją przez swoje błyskotliwy mózgi, że zdrowie i wytrzymałość są również ważne.

Muzyka: jeśli dzieciak nie ma muzycznego ucha, więc to będzie marnowaniem pieniędzy, żeby go śpiewać uczyć, lekcje muzyki dla wszystkich to klasyczna strata czasu. Powiedziałbym - pomagajcie tylko najlepszym uczniom. Ale polska muzyka popularna to wstyd, ohyda i sromota. Więc myślę, że dla pokolenia czy dwóch trzeba uczyć wszystkich, którzy potrafią grać na instrumencie muzycznym. Żeby mieć wystarczająco dużą grupę zdolnych ludzi, żeby w przyszłości pojawić się nowym zespołom muzyki popularnej. Bo dzisiejsza polska muzyka popularna jest, szczerze mówiąc, gorsza od bułgarskiej.

Języki obce: ci na dole mogą żyć bez języka obcego w ogóle. Ci na górze, nie można im pomóc metodami edukacji. Często jest to sytuacja w rodzinie, która popycha lub napędza ich na szczyt - jeden z rodziców ma ojczystym językiem języka obcego lub mieli pieniądze na nauczanie 3-latków języku; lub inne przypadki, które nie mają nic wspólnego z edukacją szkolną.

Więc uważajcie, komu chcecie pomóc. Wykres, który będzie dla was wskazówką.
źródło: comment_1583997195VKUREx7Pn2y2QE6UzcGf5i.jpg
  • 2