Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem z moim #rozowypasek.
tl;dr #!$%@? się o to, że gram w gry komputerowe i nie wiem co dalej bo traktuje to jako dziecinadę i rozpowiada znajomym, że gram w gry dla dzieci.

Cześć, 28lvl i jestem w związku z dziewczyna już 2 lata. Ostatnio wróciłem do grania w mmorpg po latach przerwy tj. Elder Scrolls Online. Lubię te gierkę i przy okazji ucze się angielskiego będąc w międzynarodowej gildii. Tygodniowo przeznaczam na gre około 15-20 godzin.
Oczywiście mam też inne hobby rowerki, samochody, siłownia, podróże tj. 2 razy w roku za granicę i pare razy weekendy po kraju. Sam też dla siebie często gotuje więc gotowanie też mogę zaliczyć.
No i mój rózowy się #!$%@? do tego, że to dziecinne itd. Sama siedzi w netflix i jakieś zabawy w paznokcie.. ale to kobiece sprawy więc się nie #!$%@?.
Wkurzyłem się jak na spotkaniu ze znajomymi zaczęła o tym gadać wyśmiewczo traktując mnie jak jakieś dziecko. Potem znajomi po alko mówili, że w tym wieku grać w gry komputerowe to przesada.. Od tamtej pory #!$%@? w te gierke jeszcze więcej.
Nie wiem co o tym myśleć. Według mnie powinna zaakceptować to, że sobie lubię pograć.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mam problem z moim #rozowypasek.
t...

źródło: comment_1583851407c3FuleU0OFBcZK96Nn9icC.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: do mnie tez sie rozowa #!$%@?, ze gram w gry, tego niestety nie zmienisz, musisz znalezc rozowa ktora nie bedzie sie czepiac, skonczylo sie rozstaniem, teraz od kilku lat mam rozowa ktora akceptuje to, ze lubie sobie posiedziec ze znajomymi i pograc, nie ma zadnych problemow i klotni.
  • Odpowiedz
Masz dziewczynę i grasz 20h tygodniowo w MMORPG?
#!$%@?ło cię?

Na twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał, i od razu z dziewczyny zrezygnował. Na pewno poświęcasz jej więcej niż te 20h. Zagospodaruj czas, który spędzasz z nią, na granie.

Może jeszcze wyjdziesz na dobrego gra... na ludzi.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku- z jednej stron masz prawo do swojego hobby, a z drugiej stron 15-20 godzin to dużo... mieszkacie razem? Może czuje się zaniedbana i ma wrażenie, że wolisz kompa od niej?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Stary, leć w troglodyte - "bede grał i #!$%@? mi zrobisz"
Jak na takiej głupocie wygra to już nie puści Ci nawet ze smakiem lodów


A tak bardziej serio - nie rozumiem co jest dziecinnego w tej grze.
Rozumiem, że jakbyś grał w jakieś pony-kotecki i zbierał serduszka..ale nie to - gra w sumie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania zacznij zapraszać kumpli na popijawy i mecze. Wypady do baru i weekendy w garażu. Może wtedy zatęskni za Twoją nerdowską wersja. A do tych co uważają że 2h dziennie dla siebie to za dużo to współczuję życia robota pod dyktando tego co trzeba. Można pracować, ugotować, mieć posprzątane oraz czas dla siebie na rozwój i przyjemności. Ewentualnie spać po 12h albo mieć dzieci ale to wybór każdego z osobna.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak obowiązki codzienne zrobione, jakiś czas z różowa też, to nie powinna Cię wysmiewac o coś takiego xD
Znam gościa 30+ rodzina, dzieci i zamiast 8h śpi 6,zeby pograć 2h w gierki albo sobie porysować ( ͡° ͜ʖ ͡°) wszyscy zadowoleni
  • Odpowiedz
CzarodziejskiWładca: 30 lat, 7 lat w związku, dziecko, żona od początku wiedziała że lubię grać i nigdy nie miała o to pretensji. Po pojawieniu się dziecka jest więcej do ogarnięcia i gram jak dziecko idzie spać ( 20-21), myślę że nawet więcej od Ciebie. Dopóki nie zaniedbujesz swoich obowiązków i rodziny to nie widzę w tym nic złego. Jeden pójdzie pojeździć rowerem 2h a inny będzie grać w gry. Przykro mi
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zasuń jej z axa. Taki związek, w którym ktoś szydzi z zainteresowań drugiej osoby, raczej nie ma racji bytu. Tym bardziej, że sama ogląda Netflixa. Czym niby różni się oglądanie seriali od grania w gry? To ten sam poziom spędzania wolnego czasu.
Mam wyższy lvl od Ciebie, niedawno ukończyłem Dishonored 2, a teraz bawię się w AC: Odyssey. W którąś sobotę grałem przez 15 godzin ciągiem, z przerwami tylko
  • Odpowiedz