Wpis z mikrobloga

uwaga, historia prawdziwa.

U mojej różowej w pracy, na zastępstwo za innego pracownika, który jest na dłuższym chorobowym przyszedł "Zbyszek". Zbyszek został oddelegowany na jakiś czas z innej placówki, w której pracuje. Szybko bo już w pierwszym dniu się zorientował, że po polsku może porozmawiać tylko z moją różową i teraz ją non stop zasypuje opowieściami ze swojego życia.
Zbyszek nie przejmuje się tym, że poza nim i moją lepszą połową nikt inny w firmie nie mówi po polsku, mimo że jest w JUKEJ szesnaście lat, jeszcze nie opanował języka szekspira w stopniu komunikatywnym w związku z tym nie widzi kompletnie problemu w tym, aby mówić po polsku w obecności innych pracowników, nawet jak zwróci mu się uwagę, że to niegrzeczne. Ma to generalnie w dupie.

Zbyszek ma pięćdziesiąt parę lat, pracuje dwanaście godzin dziennie po siedem dni w tygodniu. Pracuje tak odkąd pamięta, bierze wszystkie możliwe nadgodziny, jedną z pierwszych rzeczy jaką się mojej niebieskiej pochwalił to ile zrobił nadgodzin i ile dostanie w przyszłym tygodniu wypłaty (tygodniówki). Na urlop jezdzi bo musi, gdyby mógł to by urlop komuś sprzedał.

Zbyszek generalnie gada tylko i wyłącznie o pieniądzach, w dwa dni jedynie, zdążył pokazać mojej różowej jaki ma samochód i jak zaoszczędził jak go kupował, opowiadał o tym jak świetny interes zrobił kupując dom w "kołnerszipie" i jak to pani Zbyszkowa też pracuje siedem dni w tygodniu po dwanaście godzin ale jako że nie ma u niej w robocie nadgodzin to chodzi sprzątać domy na czarno i jakie to jest przedsiębiorcze bo to taki czysty zarobek do kieszeni bez podatku. Zbyszki mają córkę, uważają, że jako że ma dwanaście lat jest na tyle duża, że może zostawać sama w domu a oni ... mogą iść do roboty robić nadgodziny.

Zbyszek generalnie z--------a, z--------a non stop, gdyby mógł pracować dwadzieścia pięć godzin na dobę dziewięć dni w tygodniu to by pracował, bo przecież to WIĘCEJ KASY! Zbyszek myśli, że wszystkim jego z-----------e i obsjesja pieniędzy imponuje i wszyscy, którzy wyjezdzają na emigrację mają taki sam cel. Zbyszek nie rozumie, że można normalnie zyć, zarabiać i znalesc balans pomiędzy pracą i rodziną, liczą się dla niego tylko i wyłącznie pieniądze.

Zastanawiam się, ilu takich Zbyszków jeszcze jest na emigracji?

#emigracja #wielkabrytania
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dwie_szopy_jackson: trochę jest :) część się na szczęście z tego później leczy. ale qwa takie przypadki co to siedzą po 15+ lat i angielskiego ni c---a to mnie rozbrajają zupełnie. Toć się tego języka z samego oglądania bbc można nauczyć
  • Odpowiedz