Wpis z mikrobloga

@francuskie: Ciekawe jak serwis definiuje słowo "naturalne". Zwłaszcza, że w silniku nie ma nic naturalnego, za konstrukcje, dopasowanie i technologię wyrobu oraz montażu odpowiada człowiek.
  • Odpowiedz
@francuskie: dla tego, że wpierniczają turbiny i inne rzeczy do silników o małych pojemnościach. To auto jest cholerną szlifierką która nie ma prawa wytrzymać. Jak przy silniku 1.2 120km? To już z góry wiadomo. Dla czego ja nie mogę zajechać swojego silnika 1.1 który ma raptem 50km. A silnik już ma 29 lat i zipie bez takich awarii, remont ostatnio miał w 2017.
  • Odpowiedz
@Lardor: Parę lat temu nasz redaktor był w fabryce, gdzie produkują silniki PureTech. Proces produkcyjny jest bardzo restrykcyjny a kontrola jakości wyjątkowo dokładna na każdym etapie produkcji.

W przypadku tego 308 prawdopodobnie był wadliwy pasek (być może cała partia z wadą, bo było już chyba kilka takich przypadków) i producent zapewne powinien wymienić silnik bez gadania a nie robić nabywcy problemy.
Sprawdzamy to w tej chwili zarówno w Peugeot
  • Odpowiedz
  • 6
@francuskie wszystkie nowe samochody to padaczki. Szkoda, że 30 lat temu jak zrobili silnik to żyje po dziś dzień, a dzisiejsze porchy wytrzymują tylko 4 lata.
  • Odpowiedz
  • 2
@Freso no bo to dobre silniki były. Teraz wszędzie upychają 1.0 1.2 1.1 i te silniki nie mają długiej żywotności. Jeszcze auta z tymi silnikami kosztują majątek. 50 tysięcy nigdy nie dam za auto z takim silnikiem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@Freso:

według Twojego rozumowania silnik 3.6 360KM (przykład) jest lepszy niż 1.2 120KM


No niby, tak, ale patrząc logicznie, to jeśli silnik 1.2 ma 4 cylindry, to kazdy ma pojemność 0.3l,więc ma malutkie tłoki, małe korby itd. Taki silnik 3.6 raczej nie ma 4 cylindrów tylko 6, więc każdy cylinder ma 0.6l, a więc i większe tłoki, większe korby itd. Do tego temperatura jest odprowadzana z większej powierzchni, więc silnik
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@francuskie: normy zabijają motoryzację. 1.0 quadro turbo eco powtarzam eco green blue gówna są wynikiem wyśrubowanych norm idiotów. By ograniczyć ilość tlenków i nox-ow a pozostawić moc trzeba redukować masę, opory tarcia. Mamy mikro pierścienie, mikro tloki, temperatury wysokie. No i żywotność 100k to norma teraz. Stary szrot opel corsa 1.2 miał 45km. Nie dało się tego zajezdzic. A i te wszystkie Eco przyjazne gówna dalej spalają tyle samo bo
  • Odpowiedz
dla tego, że wpierniczają turbiny i inne rzeczy do silników o małych pojemnościach. To auto jest cholerną szlifierką która nie ma prawa wytrzymać. Jak przy silniku 1.2 120km? To już z góry wiadomo. Dla czego ja nie mogę zajechać swojego silnika 1.1 który ma raptem 50km


@Lardor: następny xd , podpowiem - sposób projektowanie, użyte materiały , obciążenie , sposób eksploatacji
  • Odpowiedz