Aktywne Wpisy
Marek_Tempe +8
Od zawsze interesuję mnie sfera snów, ich dynamika, poziom dziwności, odniesienia do dnia codziennego, kultury i symboliki oraz prekognicja. Może ktoś zechciałby się podzielić swoimi snami? Być może część z nich uda mi się zinterpretować na tyle na ile pozwoli moja wiedza oraz znajomość danego użytkownika. Rozumiem, że dzielenie się pewnymi treściami na forum może być trudne, więc zapraszam również na priv, ale bez przesady, pełna dyskrecja i ludzkie podejście. Proszę o
koala667 +18
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
na mapach sprzed 90 lat jest od granicy budynku wczesniej gospodarczego do punktu graniczego przez ogrodzenie min. w przeliczeniu 1,25 metra
wszystkie mapy są dla celów projektowych 1:500 zatem jeden mm to 0,5 metra, te z lat 70tych do końca 80tych są mapami zagpospodarowania ale są tam pieczątki o projektach, inwentaryzacjach etc..
współczesna mapka orientacyjna z geoporatlu i podobna ze starostwa - tam nie ma w ogóle odstępu od granicy a jakiś d..bil geodezyjny zaznaczył po obrysie ściany tę granicę...
Pomimo tego, że:
- budynek wystaje poza tę granicę, dach, instalacje, hydraulika etc
- przed budynkiem było ogrodzenie na 20-30 cm i od niego wczesniej szła linia graniczna do 0,5 metra
- wcz. własciciciel zgłaszał tam intalacje jak klimatyzatory które były przyjete w obrysie działki, dzisiaj wystają poza nią
- nikt nie zgłaszał z geodetów od 90 roku żadnych uwag że coś wystaje
- wiekszosc granic w tym rejonie jest przesunieta o 0,5 m w tej płaszczyźnie, tak ma kilku sąsiadów
- wczesniejsze położenie tej granicy od budynku było w kształt trójkąta z podstawą na budynku najszerszą i wierzchołkiem w dół działki, zawsze odstając od ogrodzen na mapach i cian budynów o ten 1mm w skali 1:500 czyli 0,5
i w końcu NIC tam sie nie zmieniało od lat 80 tych, nie było żadnych budowli, po inwentaryzacjach z lat 80 tych
a zmieniały się TYLKO mapy i na każdej jest to inaczej.. najgorzej na tych jak utworzono starostwa to już idzie z wadami
czy to możliwe żeby w terenie zabudowanym takie błędy były?
przy przenoszeniu map?
problem w tym że w prezydent miasta nie wyda decyzji o powiekszaniu działki z 95 o gospodarce nieruchomosciami, jezeli nie stwierdzi 'ze budynek wchodzi na ich grunt'
#geodezja #als #arcmap #budownictwo #architektura
#geodezja
w starostwie mówili że musi
to chyba trzeba by odkopać starą ewidencje gruntów, sprawy związane z wznawianiem granic etc to że coś na mapach jest powalone to jakieś papiery mogą być które by wskazywały faktyczny stan urzędowy - tzn jaka powierzchnia jest w księdze wieczystej itp...
a przesuwanie granicy to zmiana właściciela fragmentu, podziały etc i ewentualne sądzenie się
a wcz. właściciciel był inżynierem miał juz jakies takie spory graniczne o mniejszej randze, a watpliwe jest aby budował tuż na granicy dosłownie, stawiajac dach, rynny i agregaty i inne maszyny "za ganicą" bez zadnego marginesu
do tego nic tam sie nie zmieniało oprócz map... gdzie to wygląda
jakby to było pomiędzy tobą i sąsiadem to tez nie ma obowiązku odsprzedać fragmentu jakby z jakiegoś powodu był podobny spór... jedyny sposób na zmuszenie to grzebać i udowadniać historycznie co i dlaczego - no i czy są w urzędzie jakieś
jezeli jednak sasiad bedzie sie pieklił, to pewnie wznowi granice, nie bedzie juz mowy o powiększeniu sasiedniej nieruchomosci osobna działką z tymi