Wpis z mikrobloga

@doges: taka maska nigdy szczelnie nie przylega na całym obwodzie, więc nie zabezpiecza przed wniknięciem zarazków "bokiem" nawet gdyby sama maseczka była w 100% szczelna
już niezależnie od hajpu koronawirusowego, wg badań maseczki mają znikomą skuteczność w ochronie przed zakażeniem jeśli nosi je osoba zdrowa, natomiast są bardzo skuteczne jeśli nosi je chory. ale oczywiście marzenia, że absolutnie każdy kaszlący od dzisiaj będzie chodził w maseczce można od razu włożyć między
@doges: Sądze tak po konsultacji ze znajomym lekarzem (chirurgiem, który takich używa) i farmaceutą (który już nie ma takich w aptece). Po 20minutach wykładu o maskach utwierdziłem się w przekonaniu że taka maseczka ma sens jak założy ją osoba chora,a po 20 minutach jest do wymiany. Bardzo szybko staje się wylęgarnią i pożywką dla drobnoustrojów. Jej filtracja jest znikoma. Może lecącą ślinę zatrzyma, jeżeli kichający ją nosi.
Jedni wkładają ją aby nie zarażać innych i odwrotnie.


@doges: Odwrotnie nie ma sensu, bo nawet jeżeli wierzyć, że jest w stanie cokolwiek zatrzymać to po chwili staje się wilgotną wylęgarnią do której dotykasz językiem. Maski klasy hepa już mają jakiś sens, ale też trzeba je wymieniać co kilka godzin.
chroni, do około 10-20 min

@PanHagrid: czyli nie ma sensu chodzić po mieście w takiej masce, bo nawet gdybym miał zapas żeby zmieniać co 20 minut na nową, to każdorazowo powinienem do tego umyć ręce. no chyba, że oprócz zapasu masek ktoś nosi jeszcze zapas rękawiczek jednorazowych i każda zmiana maski nową parą rękawiczek. a nawet wtedy dalej można się zarazić w czasie zmieniania maseczki bo przez chwilę usta odkryte. naprawdę
@PanHagrid: sam powielasz kłamstwo!
Maski chirurgiczne - są testowane w kierunku filtracji wydechu, czyli strumienia powietrza od wewnątrz na zewnątrz. Próby uwzględniają skuteczność filtracji bakteryjnej. Nie stanowią zabezpieczenia przed bakteriami i wirusami we wdychanym powietrzu!

W Europie maseczki chirurgiczne muszą być zgodne z normą EN 14683, która uwzględnia 3 różne poziomy filtracji bakteryjnej (BFE1, BFE2, typ R).
@PanHagrid: Brawo, zasłaniaj twarz ścierką! Najlepiej brudną bo ma większą masę filtrującą. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chcesz sobie wierzyć w takie bzdury to ok, ale publiczne powtarzanie tego i zarzucanie ludziom z większą wiedzą kłamstwa czyni z ciebie dzbana. Zanim kolejną bzdurę napiszesz to sprawdź jaką wielkość ma wirus i porównaj to ze zdolnościami filtracyjnymi popularnych masek.
@marekmarecki44: Ty zdajesz sobie sprawę, że w większości wirusy nie latają sobie same tylko np. ze śliną, która już może zatzrymać się na takiej masce?

chwila, poniżej zacytuję co sam napisałeś...

Sądze tak po konsultacji ze znajomym lekarzem (chirurgiem, który takich używa) i farmaceutą (który już nie ma takich w aptece). Po 20minutach wykładu o maskach utwierdziłem się w przekonaniu że taka maseczka ma sens jak założy ją osoba chora,a po
@PanHagrid: Ty zdajesz sobie sprawę, że czytania ze zrozumieniem uczyli w podstawówce!?
chwila, poniżej zacytuję co sa napisałem...

na pewno osoby za maską przed niczym nie chroni

Wytłumaczę jak dziecku z przedszkola: zatrzymuje np ślinę z wirusami jeżeli chory nałoży taką maseczkę i to też przez krótki czas! Nie odwrotnie. Rozumiesz?
Jak chcesz wiedzieć dlaczego to sam sobie poszukaj informacji (a jest ich dużo), darmowe korepetycje się właśnie skończyły.