Wpis z mikrobloga

Prześladuje mnie Blanka Lipińska.

O empiku i kinie wspominać nie muszę, to widzi każdy.
Ale problem jest inny.

Odsł#!$%@?ę sobie stare nagrania podcastów 'czerwona kartka", a tu jeb, Blanka Lipińska. Myślę sobie - szlag, to jest naprawdę niszowy materiał, po co ona tu jest. No ale ok, prowadzący ten podcast - Red, jest związany z Polsatem, tak jak Blanka, ok. To jeszcze nic.

Przeglądam portale z branży MMA. Patrzę, nowe show KSW. Taki big brother dla fighterów. Myślę sobie, najs, będę oglądał. Prowadząca program? Blanka Lipińska! Nosz #!$%@?! Nawet tutaj! No ale ok, jako ex szefowa KSW Ring Girls zna się z Kawulskim, dał jej robotę. Już lekko zirytowany, ale no ok, takie są prawa rynku, to jest teraz gorąca medialnie osoba.

Natomiast ostatnie zdarzenie już mnie trochę przeraziło. Moja zajawka bokserska jest ostatnio mocniejsza. Oglądam sobie archiwalne materiały z przygotowań Adamka, okolice 2017 roku. Fajne, zabawne. Aż tu nagle kuźwa przy nagraniach z backstage kręcenia promo walki kuźwa Blanka Lipińska. No nie, no #!$%@? nie. To już przesada. Wyłączyłem wszystko. Wyrzuciłem komputer, telewizor, zamknąłem się w mieszkaniu.

Boję się otworzyć drzwi do lodówki. Kot i ja jesteśmy głodni.

#pasta #heheszki