Wpis z mikrobloga

Jakbyście byli ciekawi to to, co robi #bolt jest nazywane dyskryminacją pozytywną #dyskryminacjamezczyzn

Z wiki:

2010 roku w Szwecji ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego podjęło decyzję o zakończeniu programu dyskryminacji pozytywnej na uczelniach po tym jak został on oprotestowany przez kobiety, które nie dostały się na studia na kierunku psychologia, zaś ich miejsca zajęli na mocy parytetu mężczyźni, którzy uzyskali niższą punktację.


XDDDDD
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@agaciksa: teraz tak pomyślałem, ale to jest lewacka spirala problemów xD
No bo np. taka mirabelka na mocy parytetu dostanie się na jakieś spawalnictwo czy automatykę zamiast mireczka-kuca. Potem coś tam stara się nadrabiać, ale ciężko bo normalnie by się nie dostała na te studia. I finalnie mniej zarabia w zawodzie bo jest w tym zawodzie mniej kotem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@dobrzecisiewydaje: do Polski migruje duża ilość pracowników z Indii,Bangladeszu i jeśli mnie pamięć nie myli nawet 90% tych osób to mężczyźni. Uważam że należy wprowadzić parytet płci w tej sytuacji i przyjeżdżających pracowników powinno być w miarę po równo.
  • Odpowiedz
@agaciksa: "pozytywna dyskryminacja" to jeden z moich ulubionych fikołków językowo-ideologicznych. Tego typu kwiatki zawsze powstają w momencie, gdy szczytna z początku idea przeobraża się we własną karykaturę.
  • Odpowiedz
@1marcin1: wydawało mi się, w wyznacznikiem jakości pracownika są jego kwalifikacje, a nie płeć. Może wiec w takim razie wypadałoby podnosić nasze kwalifikacje, zamiast utrudniać mężczyznom z innych krajów podjęcia tutaj pracy?
  • Odpowiedz