Wpis z mikrobloga

Hej Mirki. Mam pytanie. Warto dopłacać do sakw crosso z coldury? Na razie mam sakwy dry bag na tył i w sumie od 3 lat używam ich prawie codziennie przez 7/8 miesięcy w roku. Jedna już jest trochę przetarta na zgięciach. Tak że widać materiał. Wiem że są latki więc bez problemu ale czy warto może teraz dopłacić do sakw przednich z coldury, które będą używane zamiast tych tylnych do codziennego użytku. Jedzenie do pracy itd itd? Wiem że je też można latać ale tylko z jednej strony a nie z 2 czy coś takiego. Jakieś rady co wybrać? Ważne żeby działały do końca świata i o jeden dzień dłużej. Na przyszły tydzień mają pojawić się sakwy z Lidla za 60 zł ale nie są wodoodporne i chyba jednak wolę dopłacić te 200 zł i mieć spokój że na trasie i przy codziennym użytkowaniu się nie przetrzą ani nie przemokną. Co radzicie?
#rower #podrozujzwykopem #rowery
  • 10
@xaliemorph do pracy jeżdżę z sakwa. Zazwyczaj mam tam śniadanie więc taka 15 litrów starczy xd czasem jakaś bluzę czy coś. A na dłuższe trasy takie z noclegiem to raz w roku na tydzień i może dwa razy znjednym noclegiem nad jeziorem więc takich długich i ciężkich tras aż tyle nie mam. Głównie dostają po dupie przez codziennie użytkowanie.
@Simfecstio widziałem już przetarte te sakwy, więc nie sądzę żeby były dużo bardziej wytrzymałe od dry bag. Uważaj co i gdzie pakujesz (szczególnie na dole sakwy) i powinno być git.

Osobiście jeżeli miałbym dopłacać to do ortliebów, bo są wygodniejsze i stabilniejsze.

Ten szmelc z Lidla sobie daruj, wg mnie najtańszą sensowną opcją są crosso dry lub Sport Arsenal.
@Simfecstio ja osobiście na przodzie mam dry bagi, z tyłu ortlieb. Jedna mi się przetarła w rogu, ale właśnie przez to że źle ja zapakowałem. Z twistów nie korzystałem. Ogólnie ortlieby też mają swoje wady wg mnie, więc z pośród tej trójki nie możesz się pomylić, każde będą ci dobrze służyć. Jeżeli cena ma dla ciebie duże znaczenie to weź najtańsze.