Wpis z mikrobloga

Taka mała beka z ludzi i ich gierek społecznych. Taka sytuacja spotkanie po latach: Wpadam przypadkiem na dawnego kolegę. Okolica obojętna: ulica, siłownia, park, etc. Typa nie widziałem dobre 5-10 lat. Wiadomo, każdy ma swoje ścieżki i swoje problemy.. Chwial small talku co tam u kogo. A że czas każdego goni to "wiesz musze lecieć" no i obowiązkowo "musimy się kiedyś na browara umówić". To jest dobre:

1) bo sam nie odezwie japy sam z siebie aby naprawdę się potem umówić
2) na propozycję że idziemy od razu to się śpieszy (spoko, ale potem też nie jest zainteresowany)
3) na póżniejsze propozycje też ma jakieś wymówki

Ale sobie popiedolił do kolegi taki grzeczny tekścik. Wiadomo nic nie kosztuje ale wychodzi że niby cośtam zależy mu na znajomości ze mną xD Jak będzie trzeba coś załatwić to się przyda xD

#gorzkeizale, #bekazpodludzi
  • 3