Wpis z mikrobloga

Należy podkreślić, że lewica powiela tu błędne tezy, że niskie podatki = rozwarstwienie społeczne. Podatek liniowy i tak jest progresywny nominalnie. W krajach gdzie istnieje wysoki podatek dochodowy dochodzi do bardzo złej sytuacji mianowicie zostaje zacementowana struktura społeczna (brak możliwości awansu np. z biedniejszych do średniej i ze średniej do elit).

Rozwarstwienie społeczne w USA powiększa się od czasów zniesienia powiązania ze złotem dolara w 1971 r.

Przyczyną tego stanu rzeczy jest
  • Odpowiedz
Nie wiem czy koszty mieszkań można nazwać galopującymi, gdy z wykresu widać, że mediana dochodu rośnie szybciej niż housing.


@yeron: Słusznie zauważyłeś, ale w USA wzrost cen nieruchomości jest bardzo nierówny - są miasta i regiony, gdzie jest olbrzymi (np. San Francisco) a są okolice, gdzie ceny wręcz spadają.
  • Odpowiedz
Wydaje mi się że model rodziny w którym tylko mężczyzna pracuje w USA jest już od dawna nieaktualny.


@Drakii: Z każdym rokiem stawał się coraz mniej realny, jednak to właśnie on był częścią American Dream - pracującego mężczyzny, który był w stanie utrzymać własny dom na przedmieściach, zajmującą się tym domem żonę i grupkę dzieciaków.

Teraz na coś takiego mogą sobie pozwolić tylko wyjątkowo dobrze zarabiający. Kiedyś mógł to zrobić szeregowy
  • Odpowiedz
@Abaddon_Profanator: Po wprowadzeniu obamacare ubezpieczenie mocno podrożało bo wprowadzono obowiązek żeby się ubezpieczyć.
W pierwszym roku obamacare cena najtańszego wynosiła ~$150 miesięcznie, w drugim ~$200, w trzecim ~$300.
Podaję przykład dla Illinois, w innych stanach mogło być inaczej.
  • Odpowiedz
to właśnie on był częścią American Dream - pracującego mężczyzny, który był w stanie utrzymać własny dom na przedmieściach


@rzep: ... a tzw. DINKS czyli Double Income No Kids byli symbolem finansowej awangardy tej klasy. Teraz DI to konieczność.
  • Odpowiedz
@JakovKarnic:

wzrostem poziomu służby zdrowia. Możemy leczyć raka czy dokonywać innych cudów, ale niesie za sobą to większy koszt.


Niezupełnie, bo jak w ten sposób wyjaśnić, że jedno opakowanie leku na astmę kosztuje kilkaset dolarów, podczas gdy w europie jest to kilka euro? Albo że leczenie tej samej choroby jest nieporównywalnie droższe niż w Europie? Albo tak wysoki koszt przewozu karetką? Nie można na to udzielić prostej odpowiedzi typu "jakość jest
  • Odpowiedz
Tak dziala prywatno-publiczna sluzba zdrowia(najlepsza jest publiczna). Gdzie lekarz zarabia 200k$ choć wielu z nich nie jest tyle nawet wartych no ale nie moj kraj nie moje kredki
  • Odpowiedz
@rzep: Tak to jest jak wszystkie firmy przyjmują jeden trend - WZROST #!$%@? !!!! Kombinują jak mogą żeby ceny rosły a żeby nie inwestować zanadto w pensje i po jakimś czasie wynik jest właśnie taki. Dodatkowo jak ktoś wspomniał wyżej - giełda - najgorsze co mogło spotkać rozwój świata. Liczy się jak jest wyceniana akcja a nie co robi firma - oczywiscie zaniedbana firma traci ale kto by tam o tym
  • Odpowiedz