Wpis z mikrobloga

#f1
#kubica

Nie jestem into F1 ale Robert ma szansę w tym sezonie pojechać w jakimś wyścigu czy generalnie kontrakt obowiązuje tylko jako kierowca testowy i wsparcie techniczne?

Bo nie jestem świadomy czy Robert ma jakiekolwiek szanse wrócić jako pierwszy/drugi kierowca w rozsądnym teamie a nie taczkowozie za Orlenowskie szekle.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Donmenello: jak w hierarchii pod względem prestiżu stoją wyścigi DTM?

Wydaje mi sie że F1, potem może WRC - w sensie DTM to coś poważnego a nie nascarowe napieprzanie kółek?

Kojarzę że DTM chyba był kiedyś w Eurosporcie, będzie jeszcze?
  • Odpowiedz
@Gustlik: Skoro jest kierowcą testowym i jeździ w testach/niektórych treningach to szansę na wskoczenie na kierowcę wyścigowego w trakcie sezonu są ale obecnie ciężko ocenić jak duże. Wiele będzie zależało od formy Giovinnaziego no i samej Alfy - nie sądzę, że Kubica będzie chciał odstawić DTM dla dokończenia sezonu w kolejne taczce.
  • Odpowiedz
@piszczel: Gdyby nie Orlen to raczej nikt by go nie posadził nawet w roli kierowcy testowego?

Dumę czułem jak Kubica jeździł w tamtej erze, nawet zahaczyłem o dwa wyścigi F1 ale wydaje mi się że cała ściana w gorących z racji wygrania dnia testowego na miesiąc przed rozpoczęciem sezonu to przesadny hurraoptymizm.
  • Odpowiedz
@paqo: w DTM też są teamy tworzone przez dwóch głównych kierowców i zbierają też punkty do klasyfikacji drużynowej?

Czy w przeszłości ktoś kto dobrze jeździł w DTM dostawał się w następstwie do F1 czy to jak Java i JavaScript?
  • Odpowiedz
@Gustlik myślę że to zwykła radość po tym gównianym 2019. Raczej nikt rozsądny nie traktuje tego jako osiągnięcie.
Wsparcia Orlenu też się nie czepiam bo mało ktory kierowca w F1 wchodzi bez jakiegoś wsparcia, a Robertowi o tak już raz sie to udało.
  • Odpowiedz
@Gustlik: tylko w przypadku niedyspozycji któregoś z etatowych kierowców, lub jeśli góra zdecyduje się komuś podziękować.

DTM jakieś prestiżowe nie jest, takie mistrzostwa Niemiec, wyżej jest na pewno LMP, WTCC. A z DTM do F1 trafił Pascal Wehrlein.
  • Odpowiedz