Wpis z mikrobloga

Ej dzisiaj u mnie na wiosce do sąsiada przyjechały 4 zastępy straży pożarnej. Żeby ściągnąć kota z bluszczu na dachu. Pomijam już fakt wzywania straży pożarnej, do tego w taką pogodę kiedy pewnie będą potrzebni gdzie indziej, ale po #!$%@? wysyłane sa 4 pojazdy?
#strazpozarna #koty
  • 8
@math1982: bez sensu. Jeden samochód z odpowiednią drabiną powinien wystarczyć. Miałem taką akcję przed domem-kot siedział 2 dni na wysokości 3 piętra, w końcu przyjechała straż i zdjęła. Efekt tego że młodemu kociakowi wychodzącemu na dwór właściciel obciął pazury. Kot dał radę się wspiąć ale nie potrafił zejść bo bez pazurów się ślizgał.
@math1982: wszystko zależy od osoby zasiadającej w SKKP/SKKM. Nas np do usunięcia przechylonego drzewa nad linią energetyczną i obok samochodów, zadysponowano razem z drabiną z innego OSP - łącznie dwa zastępy.
Fakt wysłania czterech wozów mnie dziwi, ale ok.
Pomijam już fakt wzywania straży pożarnej, do tego w taką pogodę kiedy pewnie będą potrzebni gdzie indziej, ale po #!$%@? wysyłane sa 4 pojazdy?


@math1982: 4 pojazdy do kota to bardzo dziwne, ale o potrzebę gdzie indziej się nie martw. Są priorytety - jak wyskoczy coś poważniejszego to kota się olewa i będzie czekał.