Wpis z mikrobloga

Mireczki, załóżmy że spizgalem się tak okrutnie, że pod wpływem natchnienia spisałem teorie dotyczącą fotonów która być może przybliży nas bliżej jako ludzkość do poznania mechaniki działania świata czy tam stworzeniu jeszcze bardziej śmiercionośnej broni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Takich pospisywanych teorii z fizyki teoretycznej, astrofizyki mam więcej - jak mogę się upewnić ze to faktycznie ma sens, założenia są dobre itp, mam iść do gimnazjum i spytać się nauczycielkę XD? Czy może po prostu wysłać maila do jakiegoś profesora, instytutu, czy gdzieś iść. Co się robi w takich przypadkach, i jak ubezpieczyć się żeby nikt mi tej hipotezy nie #!$%@? jeśli okaże się prawdziwa?

#narkotykizawszespoko #nauka #fizyka #pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
@Niewiemwsumie: Też tak się kiedyś spizgałem i napisałem #!$%@? w notatkach kilka referatów, też o fotonach i fizyce kwantowej, kulturze i społeczeństwie, trendów w sztuce i innych tam pierdołach XD Niestety na trzeźwo po jakimś czasie jak to przeczytałem to stwierdzilem że to za mało żeby sie dało coś sensownego prócz artykułu zrobić xD
  • Odpowiedz