[dzieju41]

Wczoraj kupiłem nową roślinę, spodobała mi się Fittonia, więc ją wziąłem, przygarnąłem no i jest. Ale do rzeczy. Wczoraj rosła nisko, liście opuszczone, patrzę teraz a tu wszystkie liście poszły do góry. Mam się bać? Chyba przy tej roślinie nie jest to normalne? Powinna rosnąć nisko.
#rosliny #ogrodnictwo

[SzufladaNaKablee]

@dzieju41: Fitonie bardzo szybko reagują na brak wody. Potrafią oklapnąć nagle i podnieść się parę godzin po podlaniu

[Niewiemja]

@dzieju41: Jak sie podniosła to raczej lepiej niż gorzej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dzieju41]

@SzufladaNaKablee: Ale jej nie podlewałem. Chciałem dać jej ze 3 dni na adaptację, zanim dam jej pić. Co prawda jak ją kupowałem to miała wilgotną ziemię.

[powsinogaszszlaja]

@dzieju41: Dałeś jej pić.

[dzieju41]

@Niewiemja: No ale ona chyba raczej się nisko pnie.

[dzieju41]

@powsinogaszszlaja: Właśnie, że nie dałem. Wczoraj ją kupowałem i była wilgotna ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[magnes125]

@dzieju41: Wszystko w normie. Jak opada, to szybko podlej. Z drugiej strony w pół godziny potrafi się położyć. Jak za długo przetrzymasz, to może już nie powstać.

No pnie się nisko, ale to nie oznacza, że nie rośnie do góry wcale. Podlewaj i fitonii nie dotyczy coś takiego jak adaptacja. Nawet mając wilgotną ziemię może to być ciągle za mało.

[dzieju41]

@magnes125: A to ok, widocznie nie zawsze internet uczy i pomaga. Zatem podsumujmy, opada - trzeba podlać, liście w górę - jest ok. Adaptacji nie potrzeba. A zapytam przy okazji, teraz zimą ją zraszać?

[powsinogaszszlaja]

i była wilgotna ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@dzieju41: Dwuznaczne to.:-)

[magnes125]

@dzieju41: Raczej nie dopuszczaj do opadania chociaż w jej przypadku czasem o to trudno. Będzie wyglądać jakby umarła, ale tak - wtedy podlej. I czekaj aż się podniesie. Możesz zraszać. Ja reprezentuje styl bez zraszania bo jest nieefektywny. I myśląc o adaptacji mam na myśli to, że nie stosuj czegoś takiego jak brak podlewania. Tym bardziej w ziemi produkcyjnej.

@powsinogaszszlaja: Widzę, że jesteś dzisiaj w formie ( ͡

[dzieju41]

@powsinogaszszlaja: Teraz każdą roślinkę traktuję jak kobietę, staram się postępować delikatnie.
Oprócz kwiatka Zamiokulkas, im rzadziej o ten kwiatek dbam, tym lepiej się on ma. Piękne kolejne 2 pędy z liśćmi wypuścił.
A moja "zabita" paprotka wypuszcza kolejne gałązki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[powsinogaszszlaja]

Widzę, że jesteś dzisiaj w formie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@magnes125: Zawsze jestem ( tak mawia moja Żona) gdy kopię grządki.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[powsinogaszszlaja]

Zamiokulkas, im rzadziej o ten kwiatek dbam

@dzieju41: O nim zapominaj na miesiąc.

[dzieju41]

@magnes125: Dopiero uczę się jak z roślinkami postępować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wczoraj fittonia była wilgotna więc pomyślałem jest zima to 3 dni niech postoi bez podlewania. Ale widzę, że jest lepszy sposób na zaspokajanie tej rośliny w wilgoć.

[dzieju41]

O nim zapominaj na miesiąc

@powsinogaszszlaja: No i zapominam. Żona go co tydzień podlewała a on marniał. Wtedy ja wziąłem sprawy w swoje ręce (internet się przydał). ( ͡° ͜ʖ ͡°) I dzisiaj odzyskał swój blask.

[dzieju41]

Ja reprezentuje styl bez zraszania bo jest nieefektywny

@magnes125: Pozwolę się dopytać, dotyczy to też paproci?

[magnes125]

@dzieju41: Też. Wystarczy postawić na mokrym keramzycie, jakieś kamyczki z wodą, nawilżacz, ale samo zraszanie działa na tyle krótko, że to taka sztuka dla sztuki.

[dzieju41]

@magnes125: A ja specjalnie zraszacz kupiłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[magnes125]

@dzieju41: Jak uważasz. Przecież nikt Ci nie zabroni. Wiele osób tak robi i lepiej się czuje psychicznie :P

[dzieju41]

@magnes125: Ale jeszcze miękkiej wody nie kupiłem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)