[Limonene]

Mirki, szybkie pytanie.
Prezent dla promotora po obronie, tak/nie?
#studbaza

[Limonene]

@LazyInitializationException: bez przesady, widziałam kolesia dwa razy na oczy łącznie przez 5 minut xD

[P.....a]

@Limonene ja swojemu promotorowi kupiłam prezent, ale on mi pomógł bardzo dużo i był super człowiekiem, a na Twoim miejscu jak widziałaś się mało z promotorem to pewnie bym mu nic nie kupiła albo jakieś gówno żeby spadał

[Limonene]

jakieś gówno żeby spadał

@PyraPrzeznaczenia: no bez przesady, to nie było tak, że był #!$%@? promotorem XD
Skopiuję to, co dzisiaj kumpeli o nim napisałam, przy dyskutowaniu na ten sam temat: "w sumie widziałam go dwa razy, potem wysłałam mu jeden rozdział, on mi odpisał, że jest OK tylko zła czcionka, potem mu wysłałam całą pracę, a on mi odpisał, że spoko tylko błędy kosmetyczne typu złe marginesy i mam napisać

[P.....a]

@Limonene aaa heheh :D no ja to bym jeszcze zobaczyła po obronie, bo może recenzent albo komisja będą mieli jakieś uwagi większe i wtedy dowiesz się jaka ostatecznie była ta praca ale w takiej sytuacji jeśli nie będzie jakichś większych zastrzeżeń do pracy to ja bym mu coś małego kupiła, nie szalała, ale nie wiem no, ale małego coś, coś niedużego

[Limonene]

@PyraPrzeznaczenia: jedyne co mi przychodzi do głowy to jakiś elegancki długopis, może jakiś w futerale. Łatwo będzie schować i jak będzie chamski na obronie to mu po prostu go nie dam XD

[K.....k]

@LazyInitializationException: Dobrze gada. A jak promotor odmówi to są dwie opcje.
1) Kupiłeś za małą flaszkę i uważa Cię za #!$%@?ę.
2) Przepijał swego czasu Kwacha i uważa, że litr na dwóch to jak kichnięcie.

[Limonene]

@KsiundzRobak: lol, nawet nie pytam jaką patouczelnię skończyłeś xd

[K.....k]

@Limonene: Wyższą szkołę ironii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[przedniedzialek]

Nie rozumiem dawania prezentów nauczycielom itp. W szkole, na uczelni są jak d*pa od srania i decydując się na zawód wykładowcy wiedzieli, z czym to się wiąże. No chyba że masz naprawdę super promotora który bardzo Ci pomógł, był z nim dobry kontakt i chętnie współpracował, pomagał znaleźć materiały to wtedy na Twoim miejscu zdecydowałabym się na upominek, ale też bez przesady.

[Limonene]

@przedniedzialek: no właśnie też nie bardzo rozumiem tę tradycję. Przecież za sam fakt bycia promotorem mają jakiś dodatek do pensji, i to w zależności od liczby dyplomantów. No ale utworzyła się taka dziwna tradycja, niektórzy nawet jakieś placki, obiady, #!$%@? muje tam przedstawiają. Promotor jak wyżej, nie miałam z nim za dużo kontaktu, ale też nie był potrzebny. Głupio mi tylko będzie wypaść jak jakiś wieśniak, gdy wszyscy przyjdą z flaszką

[alyaoo]

Głupio mi tylko będzie wypaść jak jakiś wieśniak, gdy wszyscy przyjdą z flaszką a ja z pustymi rękami.

@Limonene: dobrze, że stare baby u @Perlite w pracy myślą podobnie i dostawy darmowego Rafaelko nigdy się nie skończą xD

[padobar]

@Limonene: jak już nigdy nie spotkasz tej wiary to olej temat

[Lunait]

@Limonene: Kup mu czekoladę. Wszyscy lubią czekoladę. I wydasz 2-6 zł.

[Limonene]

@Lunait: no mi by było smutno jakby mi ktoś dał czekoladę, bo nie mogę jeść xd