Ty której krew rozleję z miłości o dziewico zapalająca lampę Posłuchaj głębokiego krzyku armat które bija ci brawo i witają cię moja królowo Posłuchaj brzęku szpad które wzywają cię piękna ofiaro Ty której ciało przebije aż do plomiennej piany gdzie ciało i dusza łączą się w spazmie Posłuchaj strasznego krzyku który wstrząsa tobą mój piękny statku Ty której swobodne biodra kołyszą się jak piękny statek na wonnym morzu Światynio której będę żarliwym i oddanym i zacieklę jedynym kapłanem Posłuchaj jak bije w niebo miłosny krzyk armii wzdychającej do miłości Armii wiernych co czczą jedynie strasznego i wojowniczego boga miłości Osobliwe atole wojny Korale wszelkich uszcześliwień
Piękne kwiaty w pąkach Wyznania nadziei Miłości moja czuła Magdaleno Lekkie drżenie Mój oddech twój oddech Magdaleno Przez litość kropla deszczu Na naszą miłością bezcenna Magdaleno
Ty której myśl wstrząsa mną jak Samson wstrząsnął światynią Dagona Ty której czarowne miseczki p----i podają mi się z tak daleka że przechodzę po nich jak po moście różanym podwójnym moście w śniegu i słoncu by przybyć do ciebie Wyobraź sobie armaty wyprężone ku nieprzyjacielowi straszliwie jak moje pożądanie Jesteś tak piękna moja piękności że świat jest cokołem dla twojej apoteozy Wyślij mi swoje p----i jak gołębie pocztowe by powiedziały mi o twojej miłości Nie! Zachowaj je w podwójnym gołębniku i opowiedz mi jak gruchają dwie ukochane gołębice O dojrzała tajemna figo której pragnę której pożądam nie jestem obłudnikiem Słuchaj słów najczulszych Magdaleno słuchaj mojej mowy Magdaleno Słuchaj mnie tuż obok siebie mimo oddalenia kiedy mówię ci jak cię kocham O wróżko która przemieniasz się wedle mej woli w klacz lub panterę Ty która zależnie od mego pragnienia jesteś boskością lub aniołem Ty która jeśli zechcę jesteś odległa i dziewicza księżniczka płomienna kobieta lub okrutna królowa Ty która jesteś także moją wspanialą siostrą jeśli tego pragnę lub cudowną niewolnicą Ty która jesteś lilią Magdaleno o pięknych włosach i ty która jesteś różą Ty która jesteś gejzerem która jesteś mądrością albo szaleństwem albo nadzieją o poważnych oczach Ty która jesteś całym wszechświatem pragnę twoich metamorfoz
Guillaume Apollinaire
Ty której krew rozleję z miłości o dziewico zapalająca lampę
Posłuchaj głębokiego krzyku armat które bija ci brawo i witają cię moja królowo
Posłuchaj brzęku szpad które wzywają cię piękna ofiaro
Ty której ciało przebije aż do plomiennej piany gdzie ciało i dusza łączą się w spazmie
Posłuchaj strasznego krzyku który wstrząsa tobą mój piękny statku
Ty której swobodne biodra kołyszą się jak piękny statek na wonnym morzu
Światynio której będę żarliwym i oddanym i zacieklę jedynym kapłanem
Posłuchaj jak bije w niebo miłosny krzyk armii wzdychającej do miłości
Armii wiernych co czczą jedynie strasznego i wojowniczego boga miłości
Osobliwe atole wojny
Korale wszelkich uszcześliwień
Piękne kwiaty w pąkach
Wyznania nadziei
Miłości moja czuła
Magdaleno
Lekkie drżenie
Mój oddech twój oddech
Magdaleno
Przez litość kropla deszczu
Na naszą miłością bezcenna
Magdaleno
Ty której myśl wstrząsa mną jak Samson wstrząsnął światynią Dagona
Ty której czarowne miseczki p----i podają mi się z tak daleka że przechodzę po nich jak po moście różanym podwójnym moście w śniegu i słoncu by przybyć do ciebie
Wyobraź sobie armaty wyprężone ku nieprzyjacielowi straszliwie jak moje pożądanie
Jesteś tak piękna moja piękności że świat jest cokołem dla twojej apoteozy
Wyślij mi swoje p----i jak gołębie pocztowe by powiedziały mi o twojej miłości
Nie! Zachowaj je w podwójnym gołębniku i opowiedz mi jak gruchają dwie ukochane gołębice
O dojrzała tajemna figo której pragnę której pożądam nie jestem obłudnikiem
Słuchaj słów najczulszych Magdaleno słuchaj mojej mowy Magdaleno
Słuchaj mnie tuż obok siebie mimo oddalenia kiedy mówię ci jak cię kocham
O wróżko która przemieniasz się wedle mej woli w klacz lub panterę
Ty która zależnie od mego pragnienia jesteś boskością lub aniołem
Ty która jeśli zechcę jesteś odległa i dziewicza księżniczka płomienna kobieta lub okrutna królowa
Ty która jesteś także moją wspanialą siostrą jeśli tego pragnę lub cudowną niewolnicą
Ty która jesteś lilią Magdaleno o pięknych włosach i ty która jesteś różą
Ty która jesteś gejzerem która jesteś mądrością albo szaleństwem albo nadzieją o poważnych oczach
Ty która jesteś całym wszechświatem pragnę twoich metamorfoz
#sztuka #art #gruparatowaniapoziomu
#niezlasztuka #poezja
Herbert James Draper
Ulisses i Syreny
~1909