[sesa_sebix]

Obiad do oceny.

Biała fasolka na smalcu z boczkiem i kiełbasą...

.. Z ogniska ( ͡º ͜ʖ͡º)

#gotujzwykopem #ognisko #bushcraft

[p....._]

@sesa_sebix: aj, zjadłbym taką fasolkę przy ognisku.

[Simple-Man]

@sesa_sebix: potem mozna puszczac wiatry do ogniska ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sesa_sebix]

@Simple-Man będzie się lepiej paliło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jakubz]

@sesa_sebix: wpadam!

[sesa_sebix]

@jakubz dajesz (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[n.....y]

@sesa_sebix obrzydliwe fuj

[Precypitat]

@sesa_sebix: jak już zjesz, to trzymaj się z dala od otwartego ognia

[math1982]

@sesa_sebix: ugotowales czy tylko odgrzewasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sesa_sebix]

@math1982 boczek i kiełbasa pieczone na boczku a fasolka gotowa z puszki ( ͡º ͜ʖ͡º)

[math1982]

@sesa_sebix: wiem czepiam się, ja sam odgrzewalem na ognisku flaczki wcześniej ugotowane w domu, smakowały w cholere lepiej niż w domu

[sesa_sebix]

@math1982 bo liczy się miejsce i atmosfera (｡◕‿‿◕｡)

[dusq1]

@sesa_sebix dziwka Ci się grzeje? Nie masz odpinane?

[Kliko]

@sesa_sebix:
Przypomniałeś mi, że mam w lodówce fasolę w puszce (｡◕‿‿◕｡)

[ogrod87]

@math1982: @sesa_sebix: nawet głupia kawa lepiej smakuje na powietrzu, niż w domu. Ta sama kawa lepiej mi smakuje na balkonie, niż w pokoju. Już nie wpomnę na działce swojej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dahald]

@sesa_sebix: skąd ja to znam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[karolhh]

@sesa_sebix ognisko w terenie czy ogródku. Takie gotowanie np. na wyprawie w gory, super sprawa, a nie jakies zupki chinskie! Props!

[sesa_sebix]

@karolhh w terenie ( ͡º ͜ʖ͡º) las Arkoński Szczecin

[solid959]

@sesa_sebix
Tak z ciekawości.
Miałeś kiedyś jakiś przypał z leśnikiem o palenie ognia w niedozwolonych miejscu podczas bushcraftowej wędrówki?

[sesa_sebix]

@solid959 póki co palę w miejscach wyznaczonych ale kiedyś dawno temu miałem sytuację jak policja na koniach do mnie przyjechała (wtedy paliłem w środku lasu) pogrozili mandatem 500zl ale zgasiłem przy nich na szybko i mnie tylko spisali

[karolhh]

@sesa_sebix
@solid959 ja nigdy nie miałem, niby zawsze mozna na palniku, noszę taki, ale to nie to samo;) ostatnio gulasz wołowy tak robiłem nam morzem, podczas wyprawy rowerowej