Aktywne Wpisy
CrazyHorse1849 +330
Pomyślmy chwilę kto reprezentuje #konfederacja
Kaja Godek – Babka, która urodziła „muminka” i teraz chce, żeby życie innych ludzi zamieniło się w takie samo piekło, jak jej własne.
Dobromir Sośnierz – Koleś który chce pozbawić zwierzęta elementarnych praw, bo to tylko „maszyny”. Była żona go zostawiła dla... XD
Adam Dziambor – Największy fan kreskówkowych króliczych cycków w PL.
Janusz Krul Mikke - Od czasów Hitlera zawsze się troszkę gwałci, taka lekka pedofilia,
Kaja Godek – Babka, która urodziła „muminka” i teraz chce, żeby życie innych ludzi zamieniło się w takie samo piekło, jak jej własne.
Dobromir Sośnierz – Koleś który chce pozbawić zwierzęta elementarnych praw, bo to tylko „maszyny”. Była żona go zostawiła dla... XD
Adam Dziambor – Największy fan kreskówkowych króliczych cycków w PL.
Janusz Krul Mikke - Od czasów Hitlera zawsze się troszkę gwałci, taka lekka pedofilia,
Viado +30
Ale gniję z ludzi co kupują mieszkania w dużych miastach bo tam "jest co robić". Płacicie gigantyczne pieniądze tylko przez to że nie potraficie sobie sami zagospodarować czasu i nie macie hobby. No bo co niby te duże miasta mają takiego wspaniałego do zaoferowania. Kino, teatr i knajpy? Ileż to razy w roku chodzicie do tego teatru albo kina? Jeszcze rozumiem jak ktoś jest uzależniony od alko i co drugi dzień chodzi
Nie wiem już mirki kto ma rację i czy mam prawo do tego, żeby mi było przykro. Wczoraj z okazji walentynek zabrałam mojego niebieskiego do kina oraz dałam mu prezent w postaci perfum (nietanich, jeżeli to ma znaczenie). On przy przyjmowaniu prezentu trochę się zmieszał i od razu wiedzialam, że po prostu nic dla mnie nie ma, ale to nic - po kilku latach związku takie daty jak walentynki mogą po prostu wypaść z głowy, może nie wiedział czy ja coś szykuję, no cokolwiek. W każdym razie powiedzial, że teraz nic nie ma, bo szykował cos ekstra na następny dzień, bo ma wolne w pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) przy okazji poprosił mnie, żebym wybrala jakies muzeum, do którego możemy pójść tego dnia (wybieraliśmy się już od jakiegoś czasu, mamy wejściówki do kilku takich miejsc za darmo). No i następnego dnia (czyli dzisiaj) pyta mnie czy wybrałam jakieś miejsce, ja mówię że tak, on pyta w jakich godzinach otwarte, więc mówię, że akurat tego nie sprawdziłam. I zaczęło się "no przecież mówiłem, żebyś sprawdziła" itd. Mowie, ze prosil tylko żebym wybrala miejsce, nic poza tym. "Myślałem że to logiczne". Ok, lekko #!$%@? pytam, czy mamy coś jeszcze na dziś w planach, bo jeżeli tylko to muzem, to wolałabym zostać w domu, bo od tygodnia trzyma mnie przeziębienie. On w tej sytuacji powiedzial tylko, że chciał zabrać mnie do triumpha żebym sobie wybrała bielizne, ale jak tak to nie i poszedł czytac komiks. Także teraz jadę sobie sama do knajpki zjeść coś dobrego z okazji walentynek i zastanawiam się dlaczego jestem taka #!$%@?. Jest mi po prostu przykro i tyle.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Może jej być z tego powodu przykro ale czas porozmawiać aby takie akcje nieee miały potem miejsca niż izolować się. Po wyjaśnieniu mogli razem