Wpis z mikrobloga

@mszak: Świeżo ukiszone najlepsze, kiedy jeszcze tak zajebiście chrupią, a z każdym pierwszym gryzem wypływa trochę wody przepełnionej aromatem czosnku, kopru i świeżego chrzanu.

Ze słoika też dobre, ale jednak co świeże to świeże.
  • Odpowiedz
@niezwornowazony: dobry kiszak zawsze spoko, ale patrząc co ludzie #!$%@?ą jako "super kiszone od babci, jakby był trochę bardziej kwaśny to #!$%@?łbym dziadka we wszystkie dziury" to ja wolę zjeść korniszona.

Miękkie jebiące gównem kiszone flaki vs. twardy boner chad korniszon, wybierz mądrze
  • Odpowiedz