Wpis z mikrobloga

Proszę sobie przeczytać komentarze prawne dotyczące tego artykułu i jak rozległe ma on zastosowanie


@FuriousViking: Proszę przeczytał sam artykuł i nie robić #!$%@? z logiki, bo nawet mimo to, że jest szeroko stosowany do różnych i różnistych sytuacji (zgadza się) to ZAWSZE MUSI wystąpić właśnie czynnik wprowadzenia w błąd/wykorzystania niewiedzy/wykorzystania błedu/lub zaciemnienia. Jest on obligatoryjny dla wystąpienia przestępstwa oszustwa.

, kiedy osoba poszkodowana nie mogła pobrać biletu
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: @FuriousViking: jejku, jaki kodeks karny to może rozwiąże sprawę za pol roku...

@Koller:

Sprawa prosta przychodzi się w dwójkę z kolegą koleżanka z kamerą im większa tym lepsza,
Na przyczaice nagrywasz jak koleś wyciąga 20 bilecików oferujesz zakup jednego za 20 zl bo ci się spieszy, albo po prostu podchodzisz i pytasz się czy
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Ale tu się nie rozchodzi o to, że ktoś nie zdążył pobrać biletu bezpłatnie bo za późno przyszedł do urzędu. Chodzi o to, że sprzedający bilet sprzedaje coś, co nie jest jego własnością, bo bezpłatnie pobrany numer w urzędzie nie jest mieniem należącym do sprzedającego, a instrumentem działania urzędu. Zatem sprzedający bilet żądając za niego opłaty, dysponuje nie swoim mieniem i wprowadza kupującego w błąd co do przedmiotu zakupu.
  • Odpowiedz
. Chodzi o to, że sprzedający bilet sprzedaje coś, co nie jest jego własnością, bo bezpłatnie pobrany numer w urzędzie nie jest mieniem należącym do sprzedającego, a instrumentem działania urzędu.


@FuriousViking: Chcesz mi powiedzieć, że nie mogę kogoś przepuścić w kolejce do lekarza bo to miejsce w kolejce nie należy do mnie tylko jest własnością szpitala?

Nie mogę mu odsprzedać numerka? Luz. Niech da mi papiery ja sam za 100
  • Odpowiedz
@Koller: najgorzej, że te debile nie wiedzą, że wyrejestrowanie/rejestrowanie tyczy się aut kupionych po 01.2020 xD
teraz siedzą w kolejkach i rejestrują auta sprzed 2020 xD rekordzista poszedł przerejestrować auto kupione w 1991 roku xDDDDDD
  • Odpowiedz
@Koller: w ogóle u nas jest chory system z samochodami. W Australii poszedłem do urzędu (a można online) i rejestracja zajęła 3 minuty, łącznie z płatnością kartą. Byłem w szoku, że można tak szybko to załatwić.
  • Odpowiedz
@Koller: W Szczecinie było podobnie. Urząd załatwił to tak, że przy pobieraniu biletu trzeba podać PESEL właściciela i jest on wydrukowany na bilecie. Koniki spadli z rowerka w jedną noc. Handlarze, komisy, dealerzy mają własną kolejkę. Choć i tak rezerwacja przez Internet to często 3 tygodnie do przodu, a rano kolejka i może zabraknąć.
  • Odpowiedz
pośrednik działa w świetle prawa i za pełnomocnictwem klienta. Konik nie.


@FuriousViking: A co to za problem udzielić pełnomocnictwa? Akurat te nie musi być notarialne. Można to zrobić w 5 minut. Upoważnienie do rejestracji auta to jeden świstek papieru i chyba z 17 zł. Załatwiasz to od ręki w urzędzie. Żaden problem to ogarnąć pod urzędem. Widać, że gówno wiesz.
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Gościu, ja od pierwszego komentarza cały czas pisze o konikach sprzedających fizyczny numerek wydrukowany w urzędzie i tylko i wyłącznie, a nie o ludziach oferujących pośrednictwo działających legalnie pod zarejestrowaną działalnością. A Ty mi cały czas #!$%@? o tych pośrednikach. Mam wątpliwości czy sam jesteś mądrzejszy od tego psa z poziomem dedukcji jaki prezentujesz.
  • Odpowiedz
Gościu, ja od pierwszego komentarza cały czas pisze o konikach sprzedających fizyczny numerek wydrukowany w urzędzie i tylko i wyłącznie,


@FuriousViking: Gościu to zamiast numerka będą oferować zarejestrowanie. Na to samo wyjdzie. Dalej będą brać numerki by potem je odsprzedać tylko za fasadą pośrednictwa.

Pomijając już #!$%@? twoich głupot nt oszustwa. Dawno się tak nie uśmiałem gościu.
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Nikt o zdrowym rozumie nie da swoich dokumentów pojazdu oraz dokumentu tożsamości szemranemu gościowi pod urzędem, oprócz ludzi głupszych od psa. A poza tym koniki nie będą oferować zarejestrowania, bo jak sama nazwa wskazuje są to koniki, a nie pośrednicy działający legalnie. Nadal nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i wymyślasz przykłady pasujące pod Twoje kulawe teorie, pomijając sendo tematu, o którym ja pisze od swojego pierwszego komentarza. Pośrednicy tak
  • Odpowiedz