Wpis z mikrobloga

@Dziki_Nomad: człowiek osiągnął taki poziom rozwoju technologii oraz poziom cywilizacyjny, że gdyby chciał to by nie musiał jeść innych zwierząt. Fakt, że możemy kogoś zabić: np. foie gras przygotować poprzez karmienie rurą gęsi, czy podduszanie ortolana w oleju nie znaczy, że zaspokajamy swoje potrzeby lub instynkty, ale znaczy, że w swoim szalenstwie osiągnęliśmy wysoki poziom zboczenia.
@Dziki_Nomad: Nie zrozumiałeś, co mnie nie dziwi, bo wojujący mięsożercy nie słyną z pomyślunku. Więc znowu, łopatologicznie.

Zachowania powszechne w świecie zwierzęcym bywają potępiane, gdy robią je ludzie. Usprawiedliwianie mięsojadztwa ludzi na podstawie mięsojadztwa zwierząt niczym się nie różni od usprawiedliwiania gwałtu, bo zwierzęta też gwałcą.

Ten potworek logiczny ma swoją nazwę: odwołanie do natury.

A obrazek jest głupi również z innego powodu: zwierzęta nie rozwinęły przemysłu mięsnego, który przed zabiciem
@Nivele: To jeszcze dla pełni rigczu skumaj, że lewackie "homoseksualizm występuje w naturze" nie funkcjonuje jako samodzielny argument, tylko jest odpowiedzią na prawackie "homoseksualizm jest niezgodny z naturą".

Homoseksualizm jest naturalny, bo występuje w naturze, więc prawacy bredzą.

A czy naturalność/nienaturalność homoseksualizmu ma jakiekolwiek znaczenie? Nie.