Wpis z mikrobloga

137, 250 - 450 = 136 800

Tak jak obiecałam i ja się dołączam. Krew oddawałam w RCKiK w Białymstoku. Jest to mniej więcej moja 8 donacja (zapomniałam zapytać, która dokładnie), a trzecia w tym roku. Wyniki standardowo mam bardzo dobre, więc żadnych problemów z oddaniem krwi. W bufecie herbata i pączek, a po oddaniu kawa. Atmosfera bardzo miła, dzisiaj mi się udało trafić w ogóle na świetnych ludzi, którzy poprawiali mi humor. Paru osobom, którzy oddawali pierwszy raz pomogłam nawet z ogarnięciem się, co i jak trzeba zrobić :)

Ponadto po oddaniu standardowy zestaw: 7 czekolad: 3 mleczne, 3 z orzechami i jedna gorzka oraz 6 orzechowych wafelków. Fotka -> http://i.imgur.com/D5Ly39P.jpg

Przy okazji wyrobiłam sobie legitymację honorowego dawcy krwi. Myślałam tylko, że będzie ona w formie papierowej, ale jest elektroniczna, jak dowód osobisty. Przodu nie pokaże, bo są tam same informacje na temat dawcy (zdjęcie, imię nazwisko itd). A z tyłu wygląda tak: Zdjęcie robione kapciem, więc się za jakość nie czepiać :]

#barylkakrwi #bialystok #rckikbialystok
Saszimi - 137, 250 - 450 = 136 800

Tak jak obiecałam i ja się dołączam. Krew oddawał...

źródło: comment_MJXpOMmgit1RwxSPXN0xxx74AHsKRaf3.jpg

Pobierz
  • 11
@kAdi: Darmowe przejazdy będę miała dopiero po oddaniu 18 litrów. Także jeszcze daleka droga przede mną :)

@jordanos: W Białymstoku niestety nigdy białej czekolady nie było. Ja i tak niewiele słodyczy jem. 3 czekolady i 3 wafelki dałam już współlokatorom, a w barku leżą jeszcze 2 czekolady z ostatniej donacji :P
@alealeksandra: Przy wyrabianiu liczyłam na papierową legitymację. Taka byłaby wygodniejsza, bo przy każdym oddaniu miałabym pieczątkę i wiedziałabym, ile razy oddawałam krew. A przy takiej elektronicznej nie mam takiej informacji. Co najwyżej mogę się zapytać w punkcie przy rejestracji, ile razy byłam i ile litrów mam oddane.