Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś ma ujowy piątek i mu przykro to na pocieszenie powiem, że właśnie przebyłam prawie 4000km ze zwichnietą kostką. Miałam 3 przesiadki z czego w dwóch zwozili mnie windą z samolotu bo myślałam, że stopa mi wybuchnie przy zmianie ciśnienia. Ustawialiśmy loty, żeby spędzić cały dzień w Lizbonie na zwiedzanie i pech tak chciał, że jedyne co zobaczyłam to kibel na lotnisku. Stres był okropny bo nigdy nie podróżowałam jako osoba niepełnosprawna poruszająca się o kulach. Muszę przyznać, że obsługa lotniskowa jest bardzo pomocna i jestem pozytywnie zaskoczona ile oferują udogodnień. Teraz okres wegetacji i czekanie aż ten cholerny ból minie :(
Przesyłam kilka zdjęć z Azor, polecam wszystkim których bujna zieleń uspokaja :) #podrozujzwykopem #gorzkiezale #azory #podroze
KillerBOB - Jeśli ktoś ma ujowy piątek i mu przykro to na pocieszenie powiem, że właś...

źródło: comment_1581107429lXrgiklfCChB4wX2FwoBUZ.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz