Wpis z mikrobloga

  • 1395
#truestory #logikarozowychpaskow
Sytuacja z dnia dzisiejszego, parking TESCO.
Jedzie #rozowypasek swoim Golf V , ja za nią.
Dziewczyna parkuje a ja zauwazam brak lewego lewego światła stop.
No to kulturalnie podchodzę bo wiadomo że ciężko zauwazyc brakującego światła z tylu samochodu. Pani wychodzi z auta.

-Przepraszam nie ma Pani jednego stopa!
-(patrzy w dół na swoje stopy) i mina WTF
-żarówka stop z lewej strony Pani nie świeci
-aaaaaa oooo jezuuuuuuu jaka ja głupia! Pomyślałam....a nie ważne! Dziękuję Panu!

I dzień zrobiony od samego rańca!!
Udanego dnia mireczki!!
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja była różowa pracowała we sklepie wysyłkowym i na liście do wysyłki pisało EU więc wysłała paczke do Ekwadoru, później szef firmy nie mógł dostać paczki spowrotem przez chyba 3 - 4 miesiące. Następny bystry jej przypadek to usiadła na kibel z opuszczoną pokrywą/klapą i tak po 3 sekundach się dopiero kapła że coś nie teges. Nie grzeszyła ani inteligencją ani bystrością.
  • Odpowiedz