Wpis z mikrobloga

Elo!

Mieliście kiedyś tak że spotykając się z dziewczyną mieliście wrażenie że niby wszystko jest w porządku a z drugiej strony nic nie było tak jak byście chcieli?
Mam pannę która przedemną nie miała nigdy chłopaka i zaczyna do mnie docierać że nie tego oczekuje od bycia ze sobą .

Spotykamy się 4 miesiac.
Widujemy się tylko na zajęciach sportowych,z jej znajomymi albo gdzieś na chwile w parku-żeby gdzieś posiedzieć samemu np. u niej bądź u mnie na chacie to już wielkie wyzwanie, czego mi brakuje bo czasem fajnie zaszyć się w domu z dziewczyną,odsapnac od tego natloku i np. po prostu się całować...

Własnie apropo całowania- każde całowanie to dla niej lekki stres przez co normalny człowiek tez się zaczyna stresować takimi pierdołami(nie myslałem ze to możliwe do tej pory), całujemy się tak mechanicznie że aż mi się odechciewa .

Pożądanie? namiętne pocałunki? poprzytulać się? gdzie tam... prędzej zacznie mi cisnąć że jej się nudzi niż wpadnie na takie "głupie" pomysły.

Człowiek czuje się jakby spotykał się z koleżanką która jest aseksualna.
(Jbc. o seksie to nawet nie marzyłem w takiej sytuacji)

To już moja 5 różowa przy czym nawet przy krótkich znajomościach nie miałem takich problemów! -to zawsze było takie naturalne!
Qurwa już mam tego dosyć, czy ja wymagam tak wiele?!
poczekam jeszcze trochę i chyba będe zmuszony zerwać cytując klasyka: nic do ciebie nie czuje! a trochę szkoda bo jednak wydaje się być osobą która nie chodzi na boki albo nie wypali tekstu z dupy no ale co zrobić.

#zwiazki #randki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przemyslenia #pytanie #rozowepaski
  • 2
@Litr_ciezkiego_olowiu: kolego, jako że ona nie miała nikogo to zgaduje, że nie ma kompletnie pojęcia jak się gra w związki i "te rzeczy" więc robi to jak umie, a że nie ma praktyki to po prostu nie umie. Masz dwa wyjścia: dać sobie i wam czasu i nauczyć ja w te gierki i być może załapie, zrozumie i będziesz miał fajna partnerkę lub po prostu olej ja i szukaj następnej :-)