Aktywne Wpisy
JanRouterTrzeci +121
Rozbraja mnie to, że pracownicy #korpo #korposwiat jutro "jadą do pracy" xD
Co za #!$%@? akcja żeby mając w domu prąd, internet i służbowego laptopa kapo kazał przyjeżdżać do szklanej klatki xD i goje przyjeżdżają xD na własne życzenie zresztą
Nawet nie dziwię się middle managementowi, bo w trakcie pandemii na zdalnych te wszystkie juleczki HR coordinator 4k ewidentnie waliły w #!$%@? na grubalu. Wdzwania się typiara na Teams meeting, a tam
Co za #!$%@? akcja żeby mając w domu prąd, internet i służbowego laptopa kapo kazał przyjeżdżać do szklanej klatki xD i goje przyjeżdżają xD na własne życzenie zresztą
Nawet nie dziwię się middle managementowi, bo w trakcie pandemii na zdalnych te wszystkie juleczki HR coordinator 4k ewidentnie waliły w #!$%@? na grubalu. Wdzwania się typiara na Teams meeting, a tam
MishMashStudio666 +2357
Hejo! mam dla was #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pracuję w sklepie (guwno robota na studiach), do mojej kasy podszedł ziomek (40 lvl, opalony, w okularach przeciwsłonecznych, włosy ułożone na żel, no typowy żigolak), od razu powitał mnie słowami: "hejka 'imię z identyfikatora'". Żigolak poprosił o gazetę, podałam mu, do tego zaproponowałam czekoladę w promocji (muszę, bo mam premię z tego). Usłyszałam w odpowiedzi: "z takim ciałem to może umówisz się ze mną na inną CZE-KO-LADĘ" 'oczko'. #!$%@?ło mi żenadometr, poprosiłam o hajs, typ płacił gotówką. Podał mi ją tak, by złapać moje dłonie, zdążył je pogłaskać. Wyrwałam je i powiedziałam, że sobie tego nie życzę, a ziomek stwierdził, że mam przestać być taka niedostępna, że może umówimy się gdzieś na skonsumowanie mojej czekoladki, że przecież to nic złego i oboje tego chcemy (╥﹏╥) Jak najszybciej wydałam mu resztę (położyłam ją na blacie, by creep mnie nie dotknął znowu). Czułam się #!$%@? po tym i powiedziałam o całej akcji kierownikowi, na co usłyszałam, że to było zabawne i że nie mam poczucia humoru. Faktycznie, uberśmiesznie.
Smutno mi przez to wszystko, pozdrawiam znad paczki Maczug i butelki wina (╯︵╰,) Pora szukać pracy bez bezpośredniego kontaktu z klientem, bo mnie #!$%@? strzela.
No to chodź, złapię cię za rączkę i posmyram. A po rączce złapię cię za dupę, bo p r ó b u j ę z a g a d a ć.
@QuentinTortellini: opisz sytuację i przekaż ją wyżej czyli szefowi kierownika (wraz z reakcją tego ostatniego, a raczej jej brakiem)
Komentarz usunięty przez moderatora
Pracujesz z ludzmi to sie naucz asertywnosci i szybkiego gaszenia "podrywaczy", albo zmien robote.
hehe, czaisz czekoladka hehe. No poczucie humoru zajebiste. Najlepiej zmień robote, bo po takich słowach widać, ze twój szef to jakis janusz