Wpis z mikrobloga

ktoś chce sprzedać mieszkanie to zna jego wartość

@Korba112: Oni nie celują w normalnych ludzi. Oni celują w mniejszych lub większych frajerów, osoby nieświadome, jeleni którym da się różne rzeczy wcisnąć i różne rzeczy tanio od nich kupić. Są tacy niestety, zwłaszcza starsze osoby które myślą że pomogą młodemu małżeństwu. "Nie ma czegoś takiego jak uczciwy handlowiec" jak to mówią.
  • Odpowiedz
I ktoś uzależnia cenę sprzedaży mieszkania od tego komu je sprzedaje tak? Jak Januszowi lat 55, to 300k, ale jak Asi i Pawłowi, to 250? XD


@Cygan_Edek: Może tak, to jest jego sprawa, ale skoro te hieny tak robią, to znaczy, że to prawdopodobnie ma wpływ na chęć lub cenę sprzedaży. A podawanie się za kogoś kim się nie jest w celu nakłonienia do sprzedaży lub sprzedaży na lepszych warunkach
  • Odpowiedz
@dzikdzikdzik: @Halbr:
Starszy człowiek jest na tyle zafiksowany na to, że może na stare lata stracić dom nad głową, że raczej nie podejmie decyzji o sprzedaży tylko dlatego, że przyszło do niego młode małżeństwo. To mieszkanie, większość ludzi podchodzi do takich tematów bardzo poważnie, osoby starsze również. Jeśli ktoś uzależnia kwotę sprzedaży od tego czy sprzedaje młodemu małzeństwu czy staremu dziadowi, to na prawdę gratuluje.
  • Odpowiedz
Starszy człowiek jest na tyle zafiksowany na to, że może na stare lata stracić dom nad głową, że raczej nie podejmie decyzji o sprzedaży tylko dlatego, że przyszło do niego młode małżeństwo. To mieszkanie, większość ludzi podchodzi do takich tematów bardzo poważnie, osoby starsze również.

Jeśli ktoś uzależnia kwotę sprzedaży od tego czy sprzedaje młodemu małzeństwu czy staremu dziadowi, to na prawdę gratuluje.


@Cygan_Edek: To możliwe to jest czy nie,
  • Odpowiedz
@dzikdzikdzik: No to jeśli takie osoby istnieją, to to tylko i wyłącznie ich problem. Jak ktoś podchodzi do sprzedaży mieszkania jak do sprzedaży starego roweru, to jest debilem i tyle. Bez względu na to czy ma 25 lat czy 75.
  • Odpowiedz
Pan slawek-wzprowy Pan młody je kupuje za gotówkę od razu, po czym sprzedaje agencji, a agencja daje już cenę z dupy czego owocem jest potem np.


@zielony_or: nie musi przecież sprzedawać agencji... nie o to we flipach chodzi
  • Odpowiedz